Zawodniczka z pola obroniła trzy rzuty karne

Bardzo zacięte spotkanie obejrzeli najwierniejsi kibice młodziczek KPR-u Jelenia Góra w hali przy Złotniczej, gdzie nasz zespół podejmował Jedynkę Ziębice. Po 25 minutach był remis 9-9, po 50 był remi 18-18 i o końcowym wyniku decydowały rzuty karne. Warto jednak wspomnieć o końcówce regulaminowego czasu gry. Na dwie minuty przed ostatnią syreną podopieczne trenerki Marty Oreszczuk przegrywały dwiema bramkami, ale skuteczna Marcelina Kulas doprowadziła do wyrównania. Ziębiczanki nie złożyły broni i w ostatniej sekundzie wywalczyły rzut karny. Obroniła go Aleksandra Solarz, tym samym dając sobie na obronę kolejnych karnych w dodatkowym konkursie. Ten niestety nie potoczył się po naszej myśli, głównie za sprawą zmiany bramkarki w ekipie Jedynki. Otóż miejsce między słupkami zajęła zawodniczka z pola Wiktoria Wałęcka i jak się okazało był to dobry ruch trenerki Małgorzaty Dąbrowskiej, bo Wałęcka odbiła piłkę trzy razy i jej drużyna wygrała rzuty karne 3-1.

KPR JELENIA GÓRA - JEDYNKA ZIĘBICE 18-18 (9-9), k. 1-3

KPR: Solarz - Kulas - 7, Salewska - 4, Rzadkosz - 3, Szczędor - 2, Salewska - 1, Wasilewska - 1, Łyczkowska, Romejko, Stankiewicz.
JEDYNKA: Rudzikiewicz - Grzebielec, Kustra, Witkowska - 1, Pieńkowska - 4, Wałęcka - 4, Sopuch - 4, Pawełek - 5.

Sędziowali: Artur Lipka i Marcin Walczak.
Widzów: 15.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban