Dramat w ostatnich sekundach

KPR Jelenia Góra stoczył twardy bój w Piotrkowie Trybunalskim z miejscową Piotrkovią. Żółto - niebieskie podjęły walkę cios za cios i zanosiło się, że wyjdą z niej zwycięsko, bo na 25 sekund przed końcem prowadziły 26-25. Niestety do Jeleniej Góry wróciły z pustymi rękami, bo chłodną głowę w końcówce zachowała Władysława Belmas, która z zimną krwią wykorzystała błędy jeleniogórzanek i równo z końcową syreną zapewniła komplet punktów swojej ekipie.

PIOTRCOVIA PIOTRKÓW TRYBUNALSKI - KPR JELENIA GÓRA 27-26 (13-14)

PIOTRCOVIA: Kolasińska, Sarnecka - Klonowska, Zaleśny - 3, Wasilewska - 5, Ciura - 1, Gutkowska - 3, Cygan, Ivanović, Belmas - 7, Despodovska - 5, Gajewska - 1, Małecka - 2.
KPR: Filończuk, Wierzbicka, Szczurek - Bielecka - 6, Oreszczuk - 1, Tomczyk - 4, Kobzar - 6, Załoga - 5, Jasińska - 3, Skowrońska, Żukowska - 1.

Sędziowali: Cezary Figarski i Dariusz Żak.
Widzów: 250.

Piotr Kuban