Remis Karkonoszy w Żarowie

Remisem 2-2 zakończył się kolejny sparing z udziałem piłkarzy Karkonoszy Jelenia Góra. Tym razem ekipa trenera Krzysztofa Pietrzyka wybrała się do Żarowa, gdzie była okazja sprawdzić się z miejscową drużyną Zjednoczonych, po rundzie jesiennej ostatnią ekipą grupy wschodniej IV ligi dolnośląskiej.
Bramki w tym meczu zaczęły padać dopiero po upływie pół godziny. W 32-ej minucie Damian Uszczyk poradził sobie z Michałem Wawrzyniakiem, by po chwili ograć też Mateusza Marceniuka i umieścić piłkę w pustej bramce. Chwilę później z ponad 30-tu metrów huknął Wawrzyniak, ale piłka wylądowała na poprzeczce. Minutę przed przerwą znów Uszczyk dał się we znaki Wawrzyniakowi i Marceniukowi, co przełożyło się na wynik, 2-0 dla gospodarzy.
Po zmianie stron jeleniogórzanie mocno zabrali się do pracy. Gol kontaktowy to zasługa duetu Norbert Walczak - Bartosz Poszelężny. Pierwszy dośrodkował, drugi znalazł się przy piłce pięć metrów przed bramką. W 66-ej minucie był już remis. Tym razem bramkarz żarowian interweniował ręką poza polem karnym. Gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Walczak. - Drugą połowę zdominowaliśmy, jednak nie udało się zdobyć zwycięskiego gola - relacjonował po meczu kierownik zespołu Rafał Malko.

KSK: Marceniuk - Firlej, Wawrzyniak, Matuszewski, Juźwik, Buzała, Gałach, Walczak, Habasiński, Zatylny, Poszelężny / Błaszkiewicz, Lekszycki, Kaziemko, Stachnik, Proietti, Staniszewski, Podgórski.

Piotr Kuban