Pewna wygrana AZS Kolegium Karkonoskie

Mecz był ważny dla układu tabeli, gdyż oba zespoły walczą o awans do czołowej ósemki. - Bardzo obawiamy się torunianek. Ich atutem jest zespołowa koszykówka oraz fakt, że niemal każda z zawodniczek może wziąć ciężar gry na siebie. Jeżeli przegramy zbliżą się do nas na jeden punkt, czego oczywiście nie dopuszczamy do swojej świadomości - mówił przed meczem Rafał Sroka, szkoleniowiec AZS.
W składzie gospodyń zabrakło Edyty Błaszczak, z którą klub postanowił nie przedłużać umowy. - To zdolna dziewczyna, ale brakowało jej ogrania. Na jej pozycji wyróżnia się w ostatnich meczach Dorota Arodź i dlatego nie zostanie z nami przez resztę sezonu - wyjaśnia Sroka. Jeleniogórzanki od początku grały twardo w obronie, zmuszając rywalki do błędów i rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Pod swoją tablicą brylowała Sabrina Scott a w ataku Jocelyn Penn, która do przerwy zdobyła już 15 punktów. - Chylę czoła przed dziewczynami, bowiem zagrały fantastycznie w defensywie. Do przerwy dały rzucić rywalkom zaledwie 18 punktów, co jest wielką sztuką - komplementował swoje podopieczne trener Sroka. Po zmianie stron torunianki poprawiły obronę, ale w dalszym ciągu nie potrafiły przełamać obrony gospodyń, raz za razem pudłując. Dzięki temu jeleniogórzanki cały czas utrzymywały bezpieczną przewagę, która po punktach spod kosza Penn w 36 min. wynosiła już 14 punktów (48:34). - Byłyśmy zmotywowane i nie tylko wygrałyśmy, ale też udało nam się odrobić stratę 15 oczek z meczu w Toruniu - cieszyła się Izabela Bogdan, zawodniczka AZS.

AZS KK JG - NOVA TRADING TORUŃ 53:36 (15:10, 13:8, 11:14, 14:4)

AZS: Małaszewska 4, Bogdan 8, Arodź 0, Penn 22, Beachem 6, Scott 7, Wójcik 2, Gawrońska 4.

NOVA: Predehl 1, Maksel 2, Mieszkowska 0, Sowińska-Broczek 3, Gołumbiewska 0, Grabowska 2, Kaszuwara 8, Coleman 11 (1), Campbell 9.

Grzegorz Bereziuk
foto: Grzegorz Bereziuk