Pogoń na dobrej drodze do okręgówki

Po rundzie jesiennej w grupie II jeleniogórskiej A klasy prowadzi Pogoń Markocice. Zespół osiągnął cel, który sobie założył i jest w połowie drogi do wygrania rozgrywek.

W poprzednim sezonie Pogoń kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa i pewnie prowadziła w tabeli. Drużyna w związku z decyzją OZPN Jelenia Góra straciła jednak 30 punktów. Wydział Gier ukarał klub walkowerami za grę zawodników, którzy jednocześnie występowali w ligach niemieckich. Plan awansu zespół musiał zatem odłożyć na przyszłość. Co więcej wydawało się, że po takim ciosie w Markocicach szybko się nie podniosą. Dzięki staraniom zarządu z prezesem Markiem Gorczycą na czele tak się jednak nie stało. - Prócz kilku graczy, którzy poszli grać do Niemiec został z nami praktycznie cały trzon drużyny. Uważam, że zasłużenie prowadzimy w tabeli - powiedział prezes Pogoni.
Drużyna z Markocic jesienią imponowała zwłaszcza grą w defensywie. W 13 spotkaniach straciła zaledwie 6 bramek i nie przegrała żadnego meczu. Dobra gra formacji obronnej z automatu przełożyła się na ofensywę. Zespół zdobył 43 bramki, z czego aż 14 na swoim koncie zapisał doświadczony Radosław Pietkiewicz. - Liczymy, że uda nam się zimą dokonać kilku transferów i staniemy się jeszcze silniejsi. Wiosną będziemy bronić pierwszego miejsca - deklaruje Marek Gorczyca.
Zespół z Markocic jest faworytem do wygrania rozgrywek. W klubie zdają jednak sprawę, że muszą być czujni. O tym, że nikt Pogoni nie odda punktów za darmo pokazał choćby Piast Zawidów. - Daliśmy się zaskoczyć i straciliśmy punkty. Trzeba jednak oddać Piastowi, że był w tym meczu lepszy i remis wywalczył w zasłużenie - podkreślił Marek Gorczyca. Markociczanie zremisowali także w Olszynie, ale wówczas grali w mocno okrojonym składzie. - Z wyniku bardzo się cieszyliśmy. Praktycznie pół drużyny było w tym czasie w Bełchatowie na turnieju halowym - przyznał sternik klubu lidera grupy drugiej jeleniogórskiej A klasy.
Wiosna zapowiada się ciekawie. Wicelider z Lwówka Śląskiego traci do zespołu Marka Małkiewicza tylko 2 punkty. Czarni zagrają z Pogonią u siebie i z pewnością zrobią wszystko by zrewanżować się porażkę z rundy jesiennej. Jeśli Pogoń nie da się zaskoczyć swojemu najgroźniejszemu konkurentowi awans powinna mieć na wyciągnięcie ręki.

Strzelcy bramek dla Pogoni:

14 bramek - Radosław Pietkiewicz, 6 - Artur Olesiński, 5 - Sebastian Mikulski, Łukasz Ludwik, 4 - Radosław Czekański, 3 - Wojciech Berezowski, Michał Marszałek, 1 - Błażej Rożek, Krystian Wnuk, Michał Mokijewski.


(GB)