Nysa goni czołówkę

Nysa kontynuuje serię spotkań bez porażki. Tym razem ograła Łużyce. Wygrana zgorzelczanom nie przyszła jednak łatwo. W pierwszej połowie nieco lepsze wrażenie sprawiali goście, ale nie potrafili poważniej zagrozić bramce biało-niebieskich. W najlepszej znalazł się Gawroniuk, ale uderzył prosto w Nafalskiego. W odpowiedzi w 40. min z rzutu wolnego nie do obrony przymierzył Jaworski. 10 minut po zmianie stron prowadzenie gospodarzy podwyższył Iwanowski. Zadowolona z dwubramkowego prowadzenia drużyna z przygranicznego miasta cofnęła się. Początkowo nie opłaciło się, bo w 60. min strzałem z rzutu wolnego Bojdziński zdobył dla gości kontaktowego gola. Ten sam piłkarz miał okazję doprowadzić do wyrównania, ale piłkę po jego strzale wybił jeden z defensorów Nysy.

NYSA - ŁUŻYCE 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jaworski (40), 2:0 Iwanowski (55), 2:1 Bojdziński (60).
Żółte kartki: Iwanowski, Jabłoński, Wójcik oraz T. Czuchryta, Kocuła, Berliński, Fereniec.
Sędziował: Marek Bałacki.
Widzów: 100.

NYSA: Nafalski - Łuszczyk, Monik, Masalski, Jaworski, Chędogi, Witowski (46 Smółka), Jabłoński (86 Zarębski), Wójcik, Kierpal (80 Przystaś), Iwanowski (82 Aftyka).
ŁUŻYCE: Ral - Duszyński, Kocuła, Rogalski, T. Czuchryta (46 Rymer), Berliński (80 Misiurek), Bojdziński, Gawroniuk (65 Sudnik), Fereniec, Kuriata (55 Sitek), Młynarski (70 Starczewski).

(GB)