Przełamanie Halniaka

Piłkarze Halniaka Miłków przerwali fatalną serię sześciu porażek z rzędu, wygrywając we Wleniu z Pogonią 4-1. Goście rozpoczęli zawody z animuszem już po 15-20 minutach powinni prowadzić dwiema - trzema bramkami, ale byli nieskuteczni i tylko remisowali 1-1. Wynik meczu uderzeniem zza linii pola karnego otworzył Maciej Frydryk. Wyrównał Ernest Pilny, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Szymonem Gąszczykiem. Kolejne gole padły dopiero po przerwie. W 64-ej minucie Jakub Hobgarski wykorzystał błąd Jana Amarowicza i było 1-2. Dwa ostatnie gole to efekt dobrze wykonanych stałych fragmentów gry. Na 1-3 ostatni stopę dostawił Cyprian Purycki, a rezultat końcowy ustalił Frydryk.

POGOŃ WLEŃ - HALNIAK MIŁKÓW 1-4 (1-1)

Bramki: 0-1 Frydryk 11', 1-1 Pilny 15', 1-2 Hobgarski 64', 1-3 Purycki 81', 1-4 Frydryk 84'.
Żółte kartki: Krzysztofiak.
Sędziowali: Dawid Gajda jako główny oraz Marcin Lewandowski i Maciej Zych.

POGOŃ: Ziemian - Bomersbach, Litke, Amarowicz, Bielat, Błażewicz (84' Rutkowski), Marczyszyn, Pietruszkiewicz, Pilny, Szyłak (55' Wełpa), Tomczak (82' Sasiela).
HALNIAK: Gąszczyk - Frydryk, Bińczyk, Bukowski (87' Staniszewski), Hobgarski (75' Sura), Jakubiak, Krzysztofiak, Ługowski (53' Wiśniewski), Montero Ortiz (43' Purycki), Stelmach, Szymczyk.

Piotr Kuban