Potok powstrzymał Husarię

Pierwszej porażki w obecnym sezonie doznali w niedzielę piłkarze Husarii Grzędy. Zaporą nie do przejścia okazała się karpnicki Potok, który na własnym terenie wygrał 2-0.
Do przerwy kibice w Karpnikach nie oglądali goli, te padły dopiero po przerwie. W 57-ej minucie Sebastian Białożył przyłożył bezpośrednio z rzutu rożnego, piłka odbiła się od słupka i pomimo interwencji golkipera wpadła do bramki. Gol na 2-0 padł po kontrze. Ostatni przy piłce znalazł się Michał Gawlikowski, który w sytuacji sam na sam pokonała bramkarza Husarii. W końcówce szeregi karpniczan zostały uszczuplone, bowiem za grę na czas dwie żółte kartki otrzymał Kamil Bródka.
Wygrana Potoku sprawiła, że w grupie I B-klasy nie ma już ekipy bez porażki. Ścisłą czołówkę tworzą Skalnik Czarny Bór, Husaria, Potok oraz Victoria Jelenia Góra.

POTOK KARPNIKI - HUSARIA GRZĘDY 2-0 (0-0)

Bramki: 1-0 Białożył 57', 2-0 Gawlikowski 81'.
Czerwona kartka: Bródka w 90'+2' za dwie żółte.
Żółte kartki: Bródka x2, Gawlikowski oraz Pojasek, Ogar, Cisek, Jędrzejczyk.
Sędziowali: Radomir Kukiel jako główny oraz Szymon Dunaj i Dariusz Czechowski.

POTOK: Załupka - Bródka, Kołodziejczyk (60' Pikta), Starmach, C. Szarafin, J. Szarafin, Kodzis, Gawlikowski, Chmielnicki (46' Sadowski), Bugała, Białożył.
HUSARIA: Ogar - Pojasek, Rudzki (18' Wodziak), Bieniek (43' Mucha), Cisek, Głąb, Jędrzejczyk, Kulig, Malinka, Werstler (74' Jankowski), Wyrostek.

Piotr Kuban