Szalony mecz w Borowicach

Osiem goli obejrzeli na inaugurację kibice w Borowicach, gdzie miejscowy Hottur po szalonym meczu zremisował z Pogonią II Świerzawa 4-4.
Do przerwy nie działo się nic wielkiego. Gospodarze prowadzili go golu Dominika Urbaniaka 1-0 i nic nie zapowiadało kanonady do jakiej doszło tuż po przerwie. W kilka minut padło pięć goli. W 54-ej minucie po kolejnym trafieniu Urbaniaka było już 3-3. Po chwili goście mogli wyjść na prowadzenie, ale Bartłomiej Walczak obronił rzut karny. Dobry mecz rozgrywał Urbaniak, co potwierdził w 62-ej minucie kompletując hat-tricka. Ostatni słowo należało do świerzawian, którzy za sprawą Piotra Gajka uratowali remis.
Następny mecz borowiczanie rozegrają w Jeleniej Górze, gdzie w niedzielę (9 września 2018, godz. 11:00) przy Lubańskiej zmierzą się z Maciejową. Pogoń II tego samego dnia na własnym boisku podejmie GLKS Czernicę. Początek tego spotkania o godz. 15:00.

HOTTUR BOROWICE - POGOŃ II ŚWIERZAWA 4-4 (1-0)

Bramki: 1-0 Urbaniak 13', 1-1 M. Gajek 48', 2-1 Czapiewski 49', 2-2 P. Gajek 50', 2-3 M. Gajek 52', 3-3 Urbaniak 54', 4-3 Urbaniak 62', 4-4 P. Gajek 81'.
Żółte kartki: D. Walczak oraz Olejarczyk.
Sędziowali: Ryszard Gołębiowski jako główny oraz Dariusz Sasiela i Andrzej Sondej.

HOTTUR: B. Walczak - D. Walczak, Słupek, Rosik, Hawrot (60' Samolewski), Czapiewski, Urbaniak, Skrobiszewski, Zdrodowski, Grzesik (75' Nowakowski), Mężyk.
POGOŃ II: Romejko (34' Ochab) - Baran, M. Gajek, P. Gajek, Gulcz, Jasnoch, Krauze (46' Wolanowski), Olejarczyk, Redlin, Szargała (62' Piszczór), Szwaja.

Piotr Kuban
foto: CLH