Mistrz nie chce schodzić ze sceny

Ubiegły rok Mirosław Wieczorkiewicz zakończył zdobyciem 10-tego tytuły mistrza świata w zapasach wetaranów. Na najwyższe podium w kategorii do 100 kg jeleniogórzanin wspiął się w bułgarskim Płowdiw. W drodze do finału pokonał Wiktora Graura z Mołdawii oraz Walerego Pawlenkę z Ukrainy. W walce o złoto Wieczorkiewicz okazał się lepszy od Niemca Bernda Holzapfela. To 10-te jubileuszowe złoto naszego mistrza, który osiągnął ten spektakularny sukces w 12-tu startach. Dwa razy z mistrzowskich imprezy przywiózł brązowe medale.
Niestety na kontynuowanie tej passy Mirosław Wieczorkiewicz najprawdopodobniej nie będzie miał już szans, bowiem federacja zapaśnicza podjęła decyzję, że górna granica wieku dla weteranów to 60 lat, a ten wiek właśnie niedawno osiągnął nasz zapaśnik. - Są jeszcze jakieś rozważania, aby tę granicę przesunąć, jednak póki co należy uznać temat za zamknięty - przyznaje mistrz. - Jeżeli federacja uzna, że jest jeszcze miejsca dla zapaśników powyżej 60-tego roku życia, to ja jestem gotowy do kolejnych występów - deklaruje. Na potwierdzenie tych słów Wieczorkiewicz szuka kolejnych wyzwań i już niedługo leci do Stanów Zjednoczonych na otwarte mistrzostwa tego kraju, które odbędą się w Las Vegas. Dwa tygodnie wcześniej odwiedzi Kaliningrad, gdzie planowane są otwarte mistrzostwa Rosji. W obu imprezach weźmie udział po raz pierwszy.
10-krotny mistrz świata chętnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodszymi pokoleniami zapaśników. W Parku Sportowym Złotnicza prowadzi treningi z dzieciakami w sekcji zapaśniczej Jeleniogórskiego Centrum Sportów Walki. W dwóch grupach trenuje ok. 25 młodych zapaśników, a może być ich więcej, bo trener czeka na kolejnych kandydatów. Swój akces do sekcji można zgłosić kontaktując się pod nr telefonu: 504 165 876. Warunkiem ukończone siedem lat.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban