Smutny wieczór przy Morcinka

Po raz drugi w tym sezonie doszło do brutalnej weryfikacji możliwości koszykarek MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra w obecnych rozgrywkach. Nasz zespół podobnie jak przed tygodniem w Krakowie i teraz nie miał nic do powiedzenia. Rezerwy gorzowskiego AZS-u dominowały od pierwszej sekundy i zakończyły spotkanie z przewagą ponad 50 pkt. Mówiąc wprost, był to mecz bez historii, a jego przebiegu można było się domyśleć już przed rozpoczęciem. Najgorsze jest to, że bez wzmocnień kadrowych próżno szukać nadziei na zmianę scenariusza jaki obserwowaliśmy przez 40 minut w hali Szkoły Podstawowej nr 10.

MKS MOS KARKONOSZE JELENIA GÓRA - AZS II GORZÓW WIELKOPOLSKI 45-97 (13-26, 9-25, 13-28, 10-18)

KARKONOSZE: Kwietoń - 4, Rola - 2, Rybkiewicz - 2, Wierzbicka - 9, Michniewicz - 4, Kryszpin - 4, Lewandowska - 2, Paździerska - 18.
AZS: Kuczyńska -12, Duchnowska - 5, Kominek - 10, Jezierska - 2, Keller - 20, Szczęsna - 20, Matkowska - 4, Szczecińska - 6, Trzeciak - 16, Dul - 2.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban