Ambitny Lotnik walczy do końca

Piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki zachowują już tylko czysto iluzoryczne szansa na utrzymanie w IV lidze dolnośląskiej, mimo to nie składają broni i skutecznie walczą o punkty z rywalami, przynajmniej sąsiadami z ligowej taeli. Dzisiaj na własnym stadionie gospodarze pokonali GKS Wartę Bolesławiecka 4-2.
Pierwsza połowa to naprawdę niezły futbol w wykonaniu jeżowian, którzy otworzyli wynik już w 5-ej minucie po uderzeniu Macieja Górskiego. Po kwadransie było już 2-0. Dośrodkował Kamil Masel, a na raty piłkę w sieci umieścił Damian Górgul. Chwilę później Masel tylko w sobie wiadomy sposób spudłował z kilku metrów. Dogodnych sytuacji dla gospodarzy nie brakowało, ale nic więcej nie chciało wpaść do bramki GKS-u. Gola mogli natomiast zdobyć przyjezdni, jednak Maciej Maćkowski obronił strzał Marcina Kraśnickiego z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie ręką Roberta Turczyka. Do przerwy 2-0.
- Po zmianie rywale ostro nas przycisnęli i zrobili to skutecznie - przyznał Artur Milewski, trener Lotnika. Kontaktowego gola GKS miał po niespełna kwadransie, a do remisu doprowadził w 65-ej minucie, gdy Sławomir Pełdiak skutecznie wykonał rzut wolny. Na rozstrzygnięcie kibice Lotnika czekali do samego końca. W 82-ej minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Górski, a w doliczonym czasie gry swoją drugą bramkę zaliczył Górgul. - Myślę, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Ładne dla oka, kibice powinni być zadowoleni. W przekroju całego meczu byliśmy lepsi, choć w drugiej połowie mieliśmy ciężkie momenty - skomentował szkoleniowiec Lotnika.

LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - GKS WARTA BOLESŁAWIECKA 4-2 (2-0)

Bramki: 1-0 Górski 5', 2-0 Górgul 15', 2-1? 57', 2-2 Pełdiak 65', 3-2 Górski 82', 4-2 Górgul 90'+4'.
Żółte kartki: Kraśnicki.
Sędziowali: Marcin Tomalski jako główny oraz Konrad Zawadzki i Michał Lewandowski.
Widzów: 30.

LOTNIK: Maćkowski - Białkowski, Kierlik, Turczyk, Kieć, Niemirski, Suchanecki, Górski, Górgul, Masel (60' Pieńkowski), Wyka (87' Stompór).
GKS: Biały - Głowacki, Kraśnicki, Lisowski, Mikietiuk, Mucha, Pełdiak, Puzio, Spychalski, Kapecki. Rezerwowi: Bernacki, Bernat, Krzysik, Wydysz.

Piotr Kuban
foto: Ondřej Sosenka