Zdecydował karny w doliczonym czasie gry

Na otwarcie rundy wiosennej w lidze okręgowej Łużyce Lubań przegrały z Pogonią Świerzawa 1-2. Goście wygraną zapewnili sobie w doliczonym czasie gry.[more]

Mecz na grząskim i nierównym boisku lepiej rozpoczęły Łużyce. Najpierw groźnie wzdłuż bramki dogrywał Bojdziński, ale żaden z nadbiegających piłkarzy z Lubania nie doszedł do piłki. W innej sytuacji Kłobucki obronił strzał Kościechy. Pogoń odpowiedziała po kilkunastu minutach. Po strzale Marca piłka obok Chochela zmierzała do siatki, ale w ostatniej chwili zdołał dopaść do niej Sitek. W kolejnej sytuacji strzał Szeligi bramkarz Łużyc sparował na słupek. W końcówce pierwszej połowy gospodarze osiągnęli lekką przewagę. Przełożyło się to na sytuację Gawroniuka, który technicznie mierzył pod poprzeczkę, ale Kłobucki zdołał odbić piłkę na rzut rożny. Bramkarz Pogoni skapitulował tuż przed przerwą. Po akcji Gawroniuka niefortunnie odbił piłkę, ta trafiła w nadbiegającego Bojdzińskiego i wpadła do siatki. Po przerwie goście, których dopingowała blisko 30-osobowa grupa sympatyków, dążyli do odrobienia strat. Efekty przyszły w 56. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Wiciński, a w zamieszaniu piłkę do siatki wpakował Gajek. Łużyce nie miały pomysłu by odpowiedzieć. Po zmianie stron zespół trenera Rafała Wichowskiego nie oddał ani jednego strzału. Pogoń natomiast do końca wierzyła w zgarnięcie pełnej puli i cierpliwie czekała na swoją szansę. W doliczonym czasie gry Chochel w wydawać by się mogło niegroźnej sytuacji sfaulował Gajka, a po chwili sprawiedliwość wymierzył jeden z najlepszych na boisku Szeliga. - Przyjechaliśmy do Lubania z nastawieniem rozegrania dobrego meczu. Z uwagi na duże braki kadrowe musieliśmy zagrać w eksperymentalnym ustawieniu. Pogoda nie sprzyjała atrakcyjności widowiska. Rezultat musieliśmy zwyczajnie wybiegać - powiedział po spotkaniu Arkadiusz Paluch, trener Pogoni.

ŁUŻYCE LUBAŃ - POGOŃ ŚWIERZAWA 1-2 (1-0)

Bramki: 1:0 Bojdziński (44), 1:1 Gajek (56), 1:2 Szeliga (90+2 - karny).
Żółte kartki: Gawroniuk, Łotecki, Młynarski oraz Maciejewski, Szeliga, Wiciński, Ł. Tatuś.
Sędziował: Łukasz Nalepa.
Widzów: 70.

ŁUŻYCE: Chochel - Łotecki, Piaśnik, Rogalski, Młynarski, Jakimowicz, Misiurek (65 Puzio), Gawroniuk, Sitek (76 Grygo), Bojdzińśki, Kościecha.
POGOŃ: Kłobucki - Hyndle, Ł. Tatuś, D. Tatuś, Winczo, Marzec (73 Baran), Maciejewski, Wiciński, Zaremba (78 Chlebosz), Szeliga, Gajek.

(GB)
foto: (GB)