Szóstka celem Gryfa

Zespół z Gryfowa Śląskiego do rundy wiosennej przygotowuje się od kilku tygodni. Piłkarze w poniedziałki spotykają się w nowo powstałej w Gryfowie Śląskim siłowni Power Gym. - Niczego nam tutaj nie brakuje. Oprócz tradycyjnych zajęć mamy także ćwiczenia crossfit. Ostatnio mieliśmy zafundowany 32-minutowy trening. Powiem szczerze, że nigdy nie widziałem tak wykończonych chłopaków. To powinno zaprocentować. Kondycja w okręgówce to bowiem bardzo ważna kwestia. Uważam nawet, że kluczowa - powiedział Robert Rodziewicz, trener Gryfa. Ponadto w środę drużyna spotyka się w hali sportowej a w sobotę wychodzi poruszać się w terenie. Szkoleniowca cieszy fakt, że w zajęciach bierze udział średnio 15 osób. Wkrótce Gryf będzie także rozgrywał mecze kontrolne. Pierwszy sparing rozegra 5 lutego na sztucznej nawierzchni w Zgorzelcu. Rywalem zespołu trenera Roberta Rodziewicza będzie Halniak Miłków. Następnie piłkarze towarzysko zagrają z Chrobrym Nowogrodziec (11 luty), Włókniarzem Leśna, KS Łomnica, Granicą Bogatynia i na koniec przygotowań z Orłem Wojcieszów (12 marca). Jeśli chodzi o ruchy kadrowe prawdopodobnie w zespole nie dojdzie do zmian. Trenera Gryfa cieszy fakt, że po wyleczeniu kontuzji do treningów powoli wraca Krzysztof Złocik. - Klub, który jest świetnie poukładany i dobrze współpracuje z burmistrzem ma politykę by stawiać na swoich chłopaków lub z najbliższej okolicy. Na tą chwilę nie prowadzimy żadnych rozmów z kandydatami do gry w Gryfie. Być może kogoś się uda pozyskać na zasadzie "last minute" - zaznaczył Robert Rodziewicz. Zespół przed rundą wiosenną ma jasno określone cele. - Teraz mamy za zadanie dobrze przygotować się do całego piłkarskiego roku. Jeśli chodzi o rundę wiosenną chciałbym dać szansę ogrania się młodym chłopakom. Utrzymanie szóstego miejsca byłoby super a jeśli udałoby się ugrać coś więcej byłoby rewelacyjnie. Chcemy zagrać troszkę lepszą rundę niż ta jesienna. Uważam, że stać nas na to - zakończył Robert Rodziewicz.

(GB)