Łużyce wiceliderem okręgówki

Zespół z Lubania rozpoczął agresywnie i starał się zepchnąć GKS do defensywy. Goście trzymali się jednak dzielnie. Dopiero w 43. min wynik meczu otworzył aktywny Bojdziński, który z bliska zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego. Na 2:0 po przerwie podwyższył Grygo. Zespół z Raciborowic starał się odpowiedzieć, ale w bramce skutecznie interweniował Kuligowski. O losach meczu pięknym strzałem z 20m przesądził najlepszy na boisku Bojdziński. Honorowe trafienie dla przyjezdnych zanotował w końcówce Kulesza. - Nasz zespół po raz kolejny rozczarował, to gospodarze byli bardziej zdeterminowani do odniesienia korzystnego rezultatu i ten cel udało im się osiągnąć, dzięki świetnej postawie Damiana Bojdzińskiego. Zwłaszcza drugi jego gol był ozdobą meczu. My zaś musimy wyciągnąć wnioski i w kolejnych spotkaniach zagrać dużo lepiej, gdyż punktów na naszym koncie ciągle jest zbyt mało. Zamiast walczyć o wyższe cele ciągle jesteśmy w marazmie i skupiamy się na walce o utrzymanie - powiedział po meczu Mirosław Różycki, piłkarz GKS.

ŁUŻYCE - RACIBOROWICE 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Bojdziński (43), 2:0 Grygo (51), 3:0 Bojdziński (64), 3:1 Kulesza (84).
Żółte kartki: Misiurek, Kościecha.
Sędziował: Rafał Bancewicz.
Widzów: 50.

ŁUŻYCE: Kuligowski - Łotecki, Rogalski, Piaśnik, Fereniec, Jakimowicz, Misiurek (75 Gustafiak), Bojdziński, Kościecha, Grygom, Młynarski.
RACIBOROWICE: Woźniak - Górski, Poczta (80 Różycki), Woźny (46, Zawada), Świca, Karpowicz, Przybyłko, Kuz, Woźniak (78 Osmański), Teteruk (75 Kijowski), Kulesza.

GB