Hat-trick Gałacha w Podgórzynie

Bez najmniejszych problemów awansowali do IV rundy Pucharu Polski OZPN Jelenia Góra piłkarze Olimpii Kowary. Dzisiaj w Podgórzynie III-ligowiec pokonał 3-0 Halniaka Miłków. Przy czym trzeba dodać, iż beniaminek A-klasy wstydu swoim fanom nie przyniósł.
Od początku ton wydarzeniom na murawie nadawali goście. W 22-ej minucie Patryk Bębenek podał piłkę do Daniela Gałacha, a ten uderzeniem w krótki róg pokonał Krzysztofa Szpytmę. Dwie minuty później asystę notuje Mateusz Baszak, a Gałach popisuje się celnym strzałem pod poprzeczkę. W 31-ej minucie jest po herbacie, bo Gałach cieszy się hat-trickiem. Centrował Mateusz Zatylny, a główki Gałacha nie zdołał obronić Szpytma, który wygarnął piłkę tuż zza linii bramkowej. Sędzia Kamil Wieliczko nie pomylił się uznając gola. Jeszcze przed przerwą Gałach w jednej z akcji obił poprzeczkę i słupek bramki Halniaka, ale kolejnego trafienia nie było.
Po zmianie stron trener Ołeksij Tiereszczenko wymienił połowę składu i gra siadła. Lepsze okazje po kontrach mieli miłkowianie, jednak Piotr Smołuch spisywał się bez zarzutu. Zagrożenie ze strony Halniaka tworzył głównie Sebastian Szujewski. Grający trener gospodarzy w 67-ej minucie opuścił boisko i widowisko zupełnie oklapło, by nie powiedzieć, że przez ostatni kwadrans licznie zgromadzeni kibice oglądali kopaninę.
- Cieszę się z awansu, choć przed meczem nie brałem pod uwagę innego rozwiązania. Halniak okazał się być wartościowym sparingpartnerem. Z kim teraz chciałbym się spotkać w ćwierćfinale? Chciałem z Karkonoszami Jelenia Góra, ale już ich nie ma w rozgrywkach, więc tak się nie stanie. Może, to i dobrze, bo obecnie zespół ten jest tak słaby, iż jednostka treningowa ma dla Olimpii więcej wartości, niż konfrontacja z nimi - powiedział po meczu Tomasz Dudziak, menadżer kowarzan.

HALNIAK MIŁKÓW - OLIMPIA KOWARY 0-3 (0-3)

Bramki: 0-1 Gałach 22', 0-2 Gałach 24', 0-3 Gałach 31'.
Żółte kartki: Kloczkowski.
Sędziowali: Kamil Wieliczko jako główny oraz Adam Trudziński i Radosław Morawski.
Widzów: 200.

HALNIAK: Szpytma (80' Gąszczyk) - Rosek, A. Szymczyk, Piotr Wawrzyniak, Kędzierski, Szujewski (67' Bukowski), Stelmach, K. Szymczyk (82' Bińczyk), Szaraniec, Skowron, Klempouz (75' Jagiełło).
OLIMPIA: Smołuch - Chajewski, Wawrzyniak (46' Gargas), Bębenek, Kraiński, Kosmacovs, Gałach (46' Marciniak), Zatylny, Zieliński (60' Turski), Baszak (60' Michałek), Vitolnieks (46' Kloczkowski).

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban