Nysa już zapomniała o porażce w Jeleniej Górze

Gospodarze od razu starali się przejąć inicjatywę. Odważna gra przyniosła efekt w 33. min kiedy wynik otworzył Rachański. Tuż przed przerwą po faulu na R. Sareło arbiter podyktował na korzyść gospodarzy rzut karny. Faul był, ale zdaniem gości zdarzenie miało miejsce przed linią pola karnego. Sędzia zdania jednak nie zmienił i piłkę na 11 metrze ustawił Jaworski. Doświadczony zawodnik nie zmarnował okazji. Po zmianie stron Nysa kontrolowała sytuację, a w końcówce przypieczętowała zwycięstwo. W 72. min swojego kolejnego gola strzelił Rachański a 4 minuty później wynik ustalił Kaczmarek.

NYSA ZGORZELEC - GRANICA BOGATYNIA 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Rachański (33), 2:0 Jaworski (43-karny), 3:0 Rachański (72), 4:0 Kaczmarek (76).
Żółte kartki: Kosciuk oraz Sawczuk.
Sędziował: Adam Karasewicz (Wrocław).
Widzów: 150.

NYSA: Franaszczuk - Kościuk, Łuszczyk, G. Monik, Aftyka, Czajkowski (65 Kaczmarek), Jaworski, Witowski (80 B. Sareło), Machowski, Rachański, R. Sareło.
GRANICA: Zajicek - Bartnicki, Chomicz, Hołubowicz, Janiak, Kolek, Krzesiński, Oblamski, Piotrowski, Sawczuk, Stefanek.

GB