Stella trzyma się w czołówce okręgówki

Mecz lepiej rozpoczął się dla gości, którzy objęli prowadzenie w 12. min po strzale P. Powiertowskiego. Ten sam piłkarz w późniejszej fazie pierwszej połowy miał jeszcze znakomitą szansę by podwyższyć wynik. Z drugiej strony starał się Malarowski, ale jemu również w dwóch momentach zabrakło szczęścia. - W pewnym momencie zaczęliśmy grać zupełnie inaczej niż chcieliśmy. Kopanie długich piłek w kierunku pola karnego mając naprzeciw siebie wysoki zespół to nienajlepsza taktyka. Na szczęście szybko wróciliśmy na właściwe tory - relacjonował Krzysztof Gajewski, trener Stelli. Tuż przed przerwą remis dla lubomierzan wywalczył Sidorski, który dopadł do piłki dogranej w pole karne z rzutu rożnego. Po zmianie stron dominowała już Stella. Efektem tego były bole strzelone przez Malarowskiego i Soczyńskiego. - Cieszymy się z kolejnej wygranej i dziękujemy kibicom za doping. Wspierają nas nie tylko gdy gramy w domu, ale także na wyjazdach. Mają transparent oraz bęben. Dodają kolorytu naszym spotkaniom - chwalił Krzysztof Gajewski. Aby na meczach z udziałem Stelli było jeszcze bardziej kolorowo kibice beniaminka będą mogli w niedalekiej przyszłości zaopatrzyć się w klubowe koszulki oraz szaliki.

STELLA - OLIMPIA 3:1 (1:1)

Bramki: 0:1 P. Powiertowski (12), 1:1 Sidorski (45+1), 2:1 Malarowski (55), 3:1 Soczyński (65).
Sędziował: Marcin Kocuła.
Widzów: 150.

STELLA: Fijałkowski - Laudyński, Troszczyński, Rebejko (46 Biniecki), Jędras (46 Hubski), Laskowski, A. Podobiński, Soczyński (70 Gandurski), Sidorski (75 Budzicz), Malarowski, Majer (85 Górski).
OLIMPIA: D. Powiertowski - Łatka, Kraszewski, Hnisdiłów, Zasada (80 Wąs), Masiel, Sochacki (56 Sobierajski), Kwaśniewski, Domin, Gwiżdż (60 Zarzecki), P. Powiertowski.

GB