Jak się obudzili, Czernicę rozgromili

Pogromem gospodarzy zakończył się mecz Czernicy ze Starą Kamienicą, choć początek meczu zapowiadał zupełnie inny scenariusz. Goście na malowniczo położonym boisku w Czernicy sprawiali wrażenie, jakby jeszcze odsypiali sobotni melanż i kilkunastu minutach przegrywali 0-2. Gole GLKS-owi zapewnili Daniel Loba i Artur Lesik. Po pół godzinie rezerwy Woskara doszły jednak do głosu, a swój dzień miał Marcin Maczek, który zdobył bramkę kontaktową. Jak się okazało gol ten pobudził jego kolegów i chwilę później Michał Kieryluk wyrównał, a sam Maczek minutę przed przerwą dał swojej ekipie prowadzenie. Po zmianie stron w 51-ej minucie skompletował hat-tricka, a 60 sekund później Krystian Bojarczyk rozwiał wątpliwości, kto wygra tę potyczkę. W końcówce Wojciech Łozowski i Daniel Bigdowski dokończyli demolkę miejscowych.

GLKS CZERNICA - WOSKAR II STARA KAMIENICA 2-7 (2-3)

Bramki: 1-0 Loba 13', 2-0 Lesik 19', 2-1 Maczek 31', 2-2 Kieryluk 35', 2-3 Maczek 44', 2-4 Maczek 51', 2-5 Bojarczyk 52', 2-6 Łozowski 85', 2-7 Bigdowski 88'.
Żółte kartki: Bigdowski.
Sędziowali: Bartłomiej Goworko jako główny oraz Radosław Morawski i Henryk Kulaszyński.
Widzów: 30.

GLKS: Wroński - Dąbrowski (46' Wasylkiewicz), Grzegorzak (65' Maciejewski), Korzeniowski, Lesik, Loba, Marukiewicz (40' Dywański), Orzechowski, Pernal, Zielewski (60' Błaszczuk), Zmarzlak.
WOSKAR II: Kosiński - Bojarczyk (60' Bigdowski), Czop (75' Martyka), Karmelita, Kieryluk, Łozowski, Maczek (55' Maćkowiak), Małoszek (65' Góra), Masłowski, Pędzich, Przerywacz.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban