Orkan przeleciał się po Nysie

Orkan tym razem nie miał problemów z ograniem Nysy. Wynik meczu strzałem z dystansu otworzył Gambal. Gola koledze pozazdrościł Węgłowski, który po chwili w podobnych okolicznościach podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Po godzinie gry Franaszczuka po indywidualnej akcji pokonał Wyżga. Wynik w końcówce ustalił Majka.

ORKAN - NYSA 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Gambal (29), 2:0 Węgłowski (30), 3:0 Wyżga (62), 4:0 Majka (87).
Żółte kartki: Kociszewski, Węgłowski oraz Kaczmarek, Jaworski.
Sędziowali: Michał Hnatkiewicz jako główny oraz Piotr Urycz i Kamil Struski (Wrocław).
Widzów: 250.

ORKAN: Kopystiański - Syska, Światły, Majka, Ciunowicz (75 Zieliński), Ogórek (75 Grygierczyk), Gambal, Wyżga (64 Długosz), D. Śliwiński (75 Michalik), Węgłowski (62 Rosa), Kociszewski (62 M. Śliwiński).
NYSA: Franaszczuk (73 Nafalski) - Kaczmarek, Aftyka, Kościuk, Łuszczyk, Jaworski, Tkaczyk (70 Winczarowski), Zimnicki (25 Wojciechowski, 62 Masalski), Sareło, Witowski, Rachański.

GB