Rezerwy Chrobrego poległy w Wąsoszu

Sobotnie spotkanie z uwagi na obchody Dni Wąsosza rozpoczęło się już o godzinie 11. Fani gospodarzy z pierwszego gola swoich pupili cieszyli się już w 9. min. Wówczas po zagraniu Kacprzaka bramkarza gości pokonał Sobieraj. Później mecz się wyrównał. Dążący do wyrównania piłkarze z Głogowa mieli swoje sytuacje. Dobrze bronił jednak Wielogórski. Bramkarza Orli w jednej sytuacji uratowała też poprzeczka. - Do strzelenia drugiej bramki grało nam się ciężko. Rywale mieli swoje okazje, ale nie skupialiśmy się na murowaniu dostępu do własnej bramki. Także mieliśmy swoje okazje - zastrzegł Piotr Bolkowski, trener Orli. Szkoleniowiec ekipy z Wąsosza odetchnął w 55. min kiedy po zgraniu piłki przez Stuczyka na 2:0 podwyższył Kendzia. Chrobry w dalszej fazie meczu postawił na atak i starał się strzelić kontaktowego gola. Ta sztuka jednak przyjezdnym się nie udała. Poszczęściło się za to Możdrzechowi, który w 36. min zastąpił kontuzjowanego Węglarza. Po próbie przelobowania golkipera gości przez Gęstwę dopadł do piłki i ustalił wynik. Wygrana miejscowych mogła być okazalsza, ale swoich szans nie wykorzystali Gęstwa oraz Sobieraj.

ORLA - CHROBRY II 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Sobieraj (9), 2:0 Kendzia (55), 3:0 Możdrzech (70).
Żółte kartki: Bojanowski, Kendzia oraz Helwig, Obiała, Dobrakowski.
Sędziowali: Mateusz Maj jako główny oraz Krzysztof Musiałowski i Jakub Krawczun (Wrocław).
Widzów: 200.

ORLA: Wielogórski - Stuczyk, Jurga, Kędzia, Birk, Bojanowski (80 Koroś), Makieła, Węglarz (36 Możdrzech), Kaczmarek (64 Rosa), Sobieraj, Kacprzak (69 Gęstwa).
CHROBRY II: Rzepecki - Rybak, Ryś, Magdziak, Filipowicz, Łuszczewski (72 Helwig), Dobrakowski, Bednarski (46 Nawrot), Serweta, Obiała, Bieleń.

GB