Snajper dołączył do Karkonoszy

Od dzisiaj trener Marek Siatrak ma dużo większe pole manewru w obsadzaniu pozycji ofensywnych prowadzonych przez siebie Karkonoszy Jelenia Góra, bowiem do kadry biało - niebieskich dołączył Michał Piechuta, wicekról strzelców IV ligi dolnośląskiej z ubiegłego sezonu.
23-latek jest wychowankiem Zagłębia Lubin. Ostatnie kilka lat spędził w Orkanie Szczedrzykowice, gdzie strzelał mnóstwo bramek. W poprzednich rozgrywkach 25, przy czym trzeba pamiętać, że w wielu meczach Michał nie mógł wystąpić.
- Już w czerwcu dowiedziałem się, że Michał przeprowadza się do Jeleniej Góry. Skontaktowałem się z nim i szybko osiągnęliśmy porozumienie. Dzisiaj jest na treningu z czego się bardzo cieszę - powiedział Marek Siatrak. - To prawda będę tutaj mieszkał, dlatego też wybrałem Karkonosze na mój nowy klub - przyznał zawodnik. - Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Mój kumpel Michał Dubiel oprowadził mnie po terenie Parku Sportowego Złotnicza. Obiekt bardzo mi się podoba, panują świetne warunki do treningów, organizacja pracy w klubie też jest na poziomie. Karkonosze to klub z zupełnie innej półki niż poprzednie miejsce, gdzie dane było mi uprawiać futbol - chwali Piechuta. - Czy jestem przygotowany do sezonu i gotowy do gry? Zawsze jestem gotowy. Nie ukrywam, że ostro zasuwałem przez całe wakacje w Wielkiej Brytani, gdzie robiłem nocki po 12 godzin. Mimo to starałem się trenować indywidualnie, głównie biegałem. Trochę brakowało mi piłki, ale głód jest taki, że szybko ją znowu poczuję. Jeśli trener Siatrak będzie mnie potrzebował, to jestem gotów zagrać nawet jutro w Jędrzychowicach - zapewnia nowy napastnik Karkonoszy.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban