Pierwsza wygrana Lotnika

Pierwszą wiosenną wygraną odnieśli piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Zespół trenera Jerzego Szalińskiego pokonał dzisiaj na własnym stadionie Włókniarza Mirsk 4-3 (2-2).
Gospodarze po 11 minutach prowadzili już 2:0 po bramkach Suchaneckiego i Górgula. Wydawało się, że ekipa trenera Jarosława Wichowskiego już się nie podniesie. - Zamiast kontrolować sytuację straciliśmy trzy kolejne bramki i zrobiło się nerwowo - nie krył Tadeusz Chwałek, prezes Lotnika. Włókniarz wyrównał jeszcze przed przerwą po golach Wichowskiego i P. Niemienionka. Następnie po zmianie stron grając w osłabieniu (w 63. min w ferworze powietrznej walki Jóźwik trafił łokciem Suchaneckiego i ujrzał czerwoną kartkę) zdołał odwrócić wynik. Do siatki trafił B. Morzecki a drugą asystę zaliczył obchodzący w dniu meczu 33. urodziny Wichowski. Nie pierwszy raz w sezonie mirszczanie wypuścili szansę z rąk. Po chwili wyrównał bowiem Górgul a wynik ustalił Kocot. - Stwarzaliśmy okazje i powinniśmy spokojnie kontrolować mecz. Nie potrafiliśmy jednak ustrzec się błędów przy stałych fragmentach wykonywanych przez rywali - żałował trener Włókniarza.

LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - WŁÓKNIARZ MIRSK 4:3 (2:2)

Bramki: 1:0 Suchanecki (6), 2:0 Górgul (11), 2:1 Wichowski (20), 2:2 P Niemienionek (30), 2:3 B Morzecki (70), 3:3 Górgul (71), 4:3 Kocot (82).
Czerwona kartka: Jóźwik (Włókniarz, 63 - uderzenie rywala).
Żółte kartki: Kocot, Kierlik, Górgul, Góral, Białkowski oraz Dasiak.
Sędziował: Krzysztof Dłużniak (Wałbrzych).
Widzów: 150.

LOTNIK: Maćkowski - Białkowski, Kierlik, Niemirski (46 Rudnicki), Suchanecki, Wyka (77 Piwoński), Górgul (90+2 Gawlik), Kocot, Pieńkowski, Bojanowski (57 Kurzelewski), Góral.
WŁÓKNIARZ: Swarzyński - Dasiak, Jóźwik, Kowalski, Ł. Niemienionek P. Niemienionek, Grygiel (75 Górny), J. Jasiński, Becker, Wichowski, B. Morzecki.

GB