GKS pokonał ząbkowickiego Orła

Kobierzyczanie wreszcie zagrali na miarę oczekiwań kibiców, działaczy oraz swojego trenera. - Cieszy nie tylko wynik ale i styl. Widać było olbrzymią chęć przełamania ostatniej niemocy - przyznał Marcin Krzykowski, trener STK GKS. Wynik spotkania otworzył w 39. min Rybiński, który skorzystał z dośrodkowania Flejterskiego z bocznego sektora boiska. Później ząbkowiczan od straty drugiego gola uratował słupek. Kolejny gol padł kwadrans przed końcem a jego autorem ponownie był Rybiński. Orzeł odpowiedział kilka minut później kiedy rzut karny po faulu na Gerlachu wykorzystał Okrojek. Wynik meczu w końcówce ustalił Zgoda. - Wygrana gospodarzy była zasłużona. Mamy swoje problemy kadrowe. Mimo tego gramy i walczymy tym co mamy. Mimo porażki chłopcy nie poddawali się i do końca grali z pełnym zaangażowaniem. Za to im dziękuję - przyznał Arkadiusz Albrecht, trener Orła.

STK GKS KOBIERZYCE - ORZEŁ ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Rybiński (39), 2:0 Rybiński (75), 2:1 Okrojek (77-karny), 3:1 Zgoda (88).
Sędziowali: Damian Czukiewski jako główny oraz Marcin Nawracaj i Marcin Frączek (Legnica).
Widzów: 150.

STK GKS: Rybakowski - Pasek, Dudziak, Wołczek, Bielski, Szefner, Flejterski, Zgoda, Błachut (90 Ociesa), Rokicki (85 Jamrozowicz), Rybiński (80 Żbik).
ORZEŁ: Czarnecki - Kuska, Górski, Fudali, Okrojek, Radziszewski, Drańczuk, Czachor (47 Sobór), Moskal (62 Masłowski), Łużny (46 Olejarnik), Gerlach.

GB