Olimpia zaznała goryczy porażki

Wielki zawód przeżyli dzisiaj kibice w Kowarach, gdzie miejscowa Olimpia straciła pierwsze punkty w rundzie wiosennej, przegrywając z rezerwami Chrobrego Głogów. Zwycięski gol dla gości padł w doliczonym czasie gry.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w mało komfortowej sytuacji, bowiem głogowianie przyjechali pod Śnieżkę gołą jedenastką, a biało - zieloni mieli w nogach bardzo ciężkie środowe spotkanie z AKS-em Strzegom. Jako pierwsi zaatakowali miejscowi i byli blisko objęcia prowadzenia. Zapobiegł temu Mariusz Rzepecki, który w kapitalny sposób obronił uderzenie i dobitkę Mateusza Zatylnego. W 22-ej minucie wypad głogowian pod bramkę gospodarzy zakończył się golem marzeń. Maciej Rybak dośrodkował na linię pola karnego, a Wiktor Kobiela z woleja huknął pod poprzeczkę. Piłka odbiła się od niej i wylądowała w sieci. Królewscy prowadzenie mogli stracić pod koniec pierwszej połowy, jednak Sebastian Szujewski w sobie tylko wiadomy sposób z pięciu metrów nie umieścił piłki w bramce Chrobrego.
Druga połowa rozpoczęła się po myśli kowarzan. W 61-ej minucie piłkę po wyrzucie z autu otrzymał Dariusz Malarowski, który dostrzegł w polu karnym Szujewskiego, a ten precyzyjną centrę zamienił na gola. Fakt ten nieco rozruszał podopiecznych trenera Adriana Szczurka, ale niestety to nie był ich dzień i rosły golkiper z Głogowa bez problemu rozwiązywał problemy w swojej 16-tce. W doliczonym czasie gry okazało się, że Olimpia nie zdobędzie nawet punktu. Goście przejęli piłkę w okolicach pola karnego kowarzan. Ostre podanie trafiło pod nogi Jarosława Helwiga. Pierwszy strzał grającego trenera Chrobrego obronił Ołeksij Kazakov, ale odbita przez niego piłka trafiła w twarz przeciwnika i wpadła za linię bramkową. Po chwili mecz został zakończony.

OLIMPIA KOWARY - CHROBRY II GŁOGÓW 1-2 (0-1)

Bramki: 0-1 Kobiela 22', 1-1 Szujewski 61', 1-2 Helwig 90'+2'.
Żółte kartki: M. Malarowski oraz Bednarski, Dobrakowski.
Sędziowali: Grzegorz Rola jako główny oraz Dariusz Szott i Sylwester Kornatowski.
Widzów: 400.

OLIMPIA: Kazakov - Smoczyk, Chajewski, Bębenek, Kraiński, Baszak, Gałach (77' Han), D. Malarowski (70' M. Malarowski), Szujewski, Gargas, Zatylny (80' Vitolnieks).
CHROBRY II: Rzepecki - Małucki, Ryś, Kraska, Malinowski, Rybak, Kobiela, Dobrakowski, Bieleń, Bednarski, Serweta.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban