Lechia z trudem pokonała wojcieszowskiego Orła

Po trzy punkty na własnym boisku sięgnęli w ostatniej kolejce piłkarze piechowickiej Lechii. Wygraną 2-1 z Orłem Wojcieszów ekipa trenera Marcina Ramskiego zapewniła sobie dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.
Po pierwszej połowie zadowolone miny mieli goście, bo w 20-ej minucie Dominik Skorupa otworzył wynik spotkania. Prowadzenie wojcieszowianie stracili pięć minut po przerwie, bowiem na 1-1 trafił Mateusz Myjak. W 80-ej minucie po stałym fragmencie gry w polu karnym gości doszło do szamotaniny w walce o piłkę. Sędzia uznał, że przewinił obrońca Orła i podyktował - chyba trochę naciągany - rzut karny. Na bramkę zamienić go chciał Radosław Paradowski, jednak obił tylko słupek. Dwie minuty przed końcem na uderzenie z 18 metrów zdecydował się Marcin Morański i była to dobra decyzja, bo piłka wylądowała w sieci. W końcówce zrobiło się nieco nerwowo i Kamil Wieliczko dwa razy musiał sięgać po czerwoną kartkę. Pokazał ją Michałowi Dumiczowi i Pawłowi Jakubcowi, w tym drugim przypadku była to druga żółta i działo się to już po końcowym gwizdku.

LECHIA: Śmiech - Mackiewicz, Misiura, Morański, Myjak, R. Paradowski, Pietrzykowski, Pogorzała (70' W. Paradowski), Śmigasiewicz (72' Kwiatkowski), Sobolewski, Szalej.
ORZEŁ: Załupka - Dumicz, Jakubiec, Klawiński (55' Horodyski), Lidtke (75' Łużny), Łuszczak, Matwiejczyk, Dominik Skorupa, Dominik Skorupa jr., Sporny, Szarafin.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban