Pogrom Karkonoszy

Najwyższej porażki w tym sezonie doznali dzisiaj w Mostkach piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Nasz zespół tylko do przerwy próbował dotrzymać kroku gospodarzom, w drugiej połowie był już tylko tłem dla miejscowych.
Na pierwszą bramkę kibice Formacji Port 2000 musieli czekać 100 sekund. Składną zespołową akcję technicznym uderzeniem po ziemi skutecznie wykończył Szymon Kaźmierowski. Biało - niebiescy chwilę później mogli odpowiedzieć bramką, ale Łukasz Kusiak nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Wraz z upływem czasu rósł napór gospodarzy, którzy w 41-ej minucie za sprawą Krzysztofa Sikory podwyższyli swoje prowadzenie.
Osiem minut po zmianie stron potrzebowali piłkarze z Mostków, aby strzelić trzeciego gola. Podobnie jak dwa poprzednie trafienia był on owocem pomysłowej kombinacji i uderzeniem niemal do pustej bramki z kilku metrów. Tym razem egzekutorem był Dawid Juchacz. Bramka ta wyraźnie podcięła skrzydła jeleniogórzanom, a konsekwencją ich postaw były kolejne bramki dla FP 2000. Dwie następne zdobył Mateusz Świtała, w wynik na 6-0 ustalił Sikora.

FORMACJA PORT 2000 MOSTKI - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 6-0 (2-0)

Bramki: 1-0 Kaźmierowski 2', 2-0 Sikora 41', 3-0 Juchacz 53', 4-0 Świtała 61', 5-0 Świtała 74', 6-0 Sikora 90'+2'.
Żółte kartki: Świtała, Carlos Alberto oraz Lekszycki.
Sędziował: Konrad Aluszczyk.
Widzów: 150.

FP 2000: Tomczak - Kikut, Iwan, Świtała, Górski, D. Juchacz, Carlos Alberto (73' Ojikutu), M. Juchacz (11' Mycan), Skiba (82' Pierzyński), Sikora, Kaźmierowski (75' Małecki).
KSK: Wieliczko - Palimąka, Bochnia, Kuźniewski, Wawrzyniak, Poszelężny (83' Lekszycki), Maciej Firlej, Mateusz Firlej, Sareło (83' Wersocki), Kraśnicki (60' Szramowiat), Kusiak (60' Kowalski).

Piotr Kuban