Emocje w derbach powiatu świdnickiego

Derbowe spotkanie wywołało spore zainteresowanie kibiców. Mecz pechowo rozpoczął się dla gości. W 15. min niebezpiecznie na plecy upadł Szymczyk, który został odwieziony karetką do szpitala. W 35. min AKS wyszedł na prowadzenie po strzale Alwina. Asystę zanotował w tej sytuacji Demirow. Chwilę wcześniej sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie wykorzystał Goździejewski. Dobrej akcji nie wykorzystał z drugiej strony Dobrowolski. Zjednoczeni wyrównali tuż po przerwie. Do remisu doprowadził rezerwowy S. Dubicki. Żarowianie poszli za ciosem. W 53. min wynik ku radości kibiców gospodarzy odwrócił Bielski. AKS jednak nie odpuszczał i szukał okazji do wyrównania. Ta nadarzyła się kwadrans przed końcem. Błąd popełnił Kaczmarczyk, który zbyt krótko zagrywał do swojego bramkarza. Piłkę przejął Stępień i ponownie był remis. Po chwili znakomitej kontry nie wykorzystał Alwin. Uderzył piłkę obok słupka. - W tym meczu straciliśmy dwa punkty. Zbyt późno wyszliśmy z szatni na drugą połowę - przyznał Jarosław Krzyżanowski, trener AKS.

ZJEDNOCZENI ŻARÓW - AKS STRZEGOM 2:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Alwin (35), 1:1 Dubicki (46), 2:1 Bielski (53), 2:2 Stępień (75).
Żółte kartki: Czoch oraz Bęś, Jaszowski, Krupnik.
Sędziowali: Damian Czukiewski jako główny oraz Marcin Nawracaj i Sławomir Cierlik (Legnica).
Widzów: 600.

ZJEDNOCZENI: Hruszowiec - Drąg, Bielski, Kaczmarczyk, Chłopek, Czoch, Kołodziej, M. Dubicki (46. S. Dubicki), Goździejewski (75 Rudnik), Kloc (80 Łuczak), Łagiewka (80 Jernutowski).
AKS: Kretkowski - Górowski, Bęś, Gołąbek, Szabat, Szymczyk (15 Krupnik), Demirow, Sobczak, Dobrowolski (60 Stępień), Alwin, Wasilewski (88 Jaszowski).

GB