Udany nalot na Nową Rudę

Pierwszy IV-ligowy wyjazd mają za sobą piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Nalot na Nową Rudę był udany, bo podopieczni trenera Marka Herzberga pokonali miejscowego Piasta 2-1.
Mecz idealnie się ułożył po myśli gości, bo w 9-ej minucie Mateusz Dregan pokonał Dominika Gasińskiego. Niestety dla jeżowian kolejne minuty nie należały do łatwych, gdyż z powodu kontuzji musieli boisko opuścić Kamil Masel i strzelec gola Dregan. Do tego miejscowi mocno naciskali i zdobyli bramkę z rzutu wolnego, jednak nie uznał jej arbiter. Być może niesłusznie, jak mówią sami zawodnicy Lotnika.
W drugiej połowie gra się wyrównała, a ekipa z Jeżowa Sudeckiego podjęła walkę. W 72-ej minucie Piast doprowadził do remisu, choć autorem kuriozalnej samobójczej bramki był Tomasz Madej. W końcówce obie drużyny poszły na wymianę ciosów, zabójczy zadali goście. Trzy minuty przed końcem po jednej z kontr piłkę w pole karne noworudzian wrzucił Filip Pieńkowski, a Julian Rudnicki celną główką zapewnił komplet punktów Lotnikowi.
- Powiem szczerze, że nasze zwycięstwo było szczęśliwe. Gospodarze pokazali się z dobrej strony, zwłaszcza przed przerwą. Po zmianie stron pozbieraliśmy się i efektem tego jest zwycięstwo, co nas oczywiście bardzo cieszy - krótko podsumował mecz Maciej Suchanecki, zawodnik Lotnika.

LOTNIK: Maćkowski - Góral, Kocot, Kierlik, Madej, Białkowski, Lis (46' Niemirski), Masel (15' Górgul), Pieńkowski (89' Sobczak), Suchanecki (90' Wyka), Dregan (20' Rudnicki).

Piotr Kuban