Sokół nadal liderem IV ligi dolnośląskiej

Sokół był faworytem meczu i choć nie zawiódł, to na sukces musiał się solidnie napracować. Wynik meczu w 26. min otworzył Pyzłowski. Prowadzenie gospodarzy mogło być wyższe, ale dobrych szans nie wykorzystali Bienkiewicz, Pyzłowski oraz Teodorowicz. To się zemściło w 39. min kiedy po stałym fragmencie gry gola zdobył Górski. Goście walczyli, ale ostatnie słowo należało do drużyny z Wielkiej Lipy, która od 50 min grała w przewadze. Elżbieta Faryniarz ukarała bowiem Szydziaka czerwoną kartką. W 61. min rezultat ustalił Noga. - Szczerze po wysokim zwycięstwie z Pogonią spodziewałem się trudnego meczu. Mimo że zagraliśmy słabiej niż z Pogonią, to podnieśliśmy trzy punkty. To w tej chwili mnie cieszy. Orzeł nawet grając w dziesiątkę walczył dzielnie. Stać nas na lepszą grę i postaramy się to udowodnić w kolejnym meczu - powiedział Mirosław Drączkowski, trener Sokoła.

SOKÓŁ WIELKA LIPA - ORZEŁ ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE 2:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Pyzłowski (26), 1:1 Górski (39), 2:1 Noga (61).
Czerwona kartka: Szydziak (Orzeł, 50 - za faul).
Żółte kartki: Pyzłowski oraz Okrojek, Górski, Majewski.
Sędziowały: Elżbieta Faryniarz jako główna oraz Karolina Skalska i Joanna Zaleszczak (Jelenia Góra/Wrocław).
Widzów: 100.

SOKÓŁ: Krawczyk - Pruchnicki, Suppan, Janas (65 Michalski), Deneka (88 Balicki), Noga, Pyzłowski (75 Warchoł), Teodorowicz (89 Musiał), Bienkiewicz (81 Banach), Stępień, Bełkowski.
ORZEŁ: Pukacz - Czachor, Okrojek, Górski, Łużny (60 Olejarnik), Kuriata, Śleziak, Szydziak, Majewski (65 Fudali), Skubisz (46 Robak), Kuska.

GB