Sokół zachował szkielet z poprzedniego sezonu

Sokół miniony sezon zakończył na trzecim miejscu w tabeli. To świetny wynik ekipy trenera Mirosława Drączkowskiego, który zbudował dobrą atmosferę w klubie i wokół niego. Zespół od 13 lipca trenuje na własnych obiektach. W pierwszym sparingu Sokół uległ Piastowi Żmigród 2:3. - Nie miałem kilku chłopaków, którzy odpoczywali na wakacjach. Wynik był sprawą drugorzędną. Ważne, że mogłem przyjrzeć się obecnym na meczu chłopcom - powiedział Mirosław Drączkowski. W porównaniu do poprzedniego sezonu zespół opuszczą Wojciech Ciołek, Kamil Frukacz, Arkadiusz Markowski i Łukasz Szmajda. W ich miejsce Sokół jest bardzo bliski pozyskania trzech piłkarzy z trzecioligową przeszłością. - Wszystko jest praktycznie dograne, ale jeszcze nie mamy ich zgłoszeń. Boję się aby ktoś tego nie wykorzystał i dlatego dla naszego dobra nie chciałbym jeszcze zdradzać o kogo chodzi. Jeśli uda się dopiąć chłopaków powinni oni podnieść rywalizację w zespole. Mnie najbardziej cieszy fakt, że udało nam się utrzymać szkielet zespołu z poprzedniego sezonu - powiedział Mirosław Drączkowski. - Jesteśmy zwłaszcza po dobrej wiośnie. To z automatu stawia nas w gronie drużyn aspirujących do walki o czołowe lokaty. Pierwszym celem jest dla nas znalezienie się w czołowej szóstce. Zimą jeśli sytuacja będzie stwarzała szansę do walki o awans, to ją z pewnością podejmiemy. Groźna będzie Olimpia, Orkan i Kobierzyce. Nie znamy też siły Chrobrego. Zapowiada się ciekawy sezon - zakończył trener drużyny z Wielkiej Lipy. W ostatnich sparingach przed ligą Sokół zagra z Polonią Stal Świdnica (1 sierpnia) oraz Bumerangiem Wrocław (8 sierpnia).

GB