Wielki finał przy Złotniczej

Już jutro (20 maja 2015, godz. 17:00, bilety: 5 zł) na stadionie przy ulicy Złotniczej odbędzie się finał Pucharu Polski OZPN Jelenia Góra. Zmierzą się w nim ekipy III-ligowych Karkonoszy Jelenia Góra i IV-ligowego Włókniarza Mirsk.
Piłkarze z Mirska swoją drogę do tego szczebla rozgrywek tysiąca drużyn rozpoczęli od pokonania Stelli Lubomierz 3-1. W następnym meczu ograli swojego imiennika z Leśnej 5-0, by na wiosnę pokonać Chrobrego Nowogrodziec 3-1 oraz Woskara Szklarska Poręba 7-3.
Karkonosze na swojej drodze napotkały zdecydowanie trudniejszych rywali. Jeszcze w ubiegłym roku wygrały z Lotnikiem Jeżów Sudecki 2-0. Wiosnę jeleniogórzanie rozpoczęli od rozgromienia Łomnicy 9-0, następnie odnieśli zwycięstwa po 3-0 z Czarnymi Lwówek Ślaski i Olimpią Kowary.
Faworytem środowego meczu są Karkonosze, choćby ze względu na fakt, że występują ligę wyżej. Mimo to nie można pozbawiać Włókniarza szans na zwycięstwo już przed meczem. Podopieczni trenera Jarosława Wichowskiego w rundzie wiosennej prezentują się bardzo dobrze i mają realne szanse na utrzymanie się w IV lidze dolnośląskiej. Pokonali m.in. Orkana Szczedrzykowice, co oznacza, iż wiedzą jak wygrać z silnym przeciwnikiem. Jeleniogórzanom ostatnio nie idzie w lidze, bo ponieśli trzy porażki z rzędu, a w meczach tych nie zdobyli nawet gola. Warto jednak zauważyć, iż rywalami KSK były bardzo silne zespoły, m.in. najlepsza drużyna wiosny Zagłębie II Lubin oraz niewiele ustępująca miedziowym Polonia Świdnica.
- Mecz z Włókniarzem traktujemy bardzo poważnie i chcemy to spotkanie oczywiście wygrać. Szanujemy rywala i zdajemy sobie sprawę, że postawi nam twarde warunki. Jeśli chodzi o skład to cieszymy się, że dołączył do nas Przemek Kocot, martwi kontuzja Maćka Pilarowskiego, którego występ nie wchodzi w rachubę. Pozostali zawodnicy są do mojej dyspozycji. Jak oceniam procentowo szansę obu zespołów na zwycięstwo? Nie będę się bawił w wyliczanki, po prostu musimy wziąć to trofeum - powiedział Artur Milewski, trener Karkonoszy.
Mecz finałowy poprowadzi trójka sędziowska w składzie Andrzej Urban jako główny oraz Marcin Kocuła i Mateusz Owoc jako asystenci. Z kwestii organizacyjnych informujemy, że na teren stadionu można będzie wjechać samochodem. Koszt parkingu to 5 zł. Bilety na mecz również są w cenie 5 zł, kobiety i dzieci wchodzą za darmo.

Piotr Kuban