Orzeł jedną nogą w A-klasie

Chyba najsłabszy mecz na wiosnę rozegrali w minionej kolejce grupy II B-klasy piłkarze mysłakowickiego Orła. Mimo to gospodarze wymęczyli wygraną 1-0 z Maciejową i powoli mogą mrozić szampany, bo po porażce Energobestu Miłków z Bobrami Wojanów, Orzeł ma cztery punkty przewagi nad swoim głównym rywalem do awansu.
Jedynego gola w tym meczu zdobył w 35-ej minucie Piotr Kafel, który celną główką zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego. W drugiej połowie goście ambitnie walczyli o doprowadzenie do remisu, mieli ku temu sporo okazji, jednak zabrakło im skuteczności, by postawić kropkę nad "i".

ORZEŁ MYSŁAKOWICE - KS MACIEJOWA 1-0

Bramki: 1-0 Kafel 35'.
Czerwone kartki: Wachel (na ławce) w 70', Mazur w 85', obaj za obrazę sędziego.
Żółte kartki: Szpak, Szczepkowicz oraz Wrotecki, Wojtarowicz, Wachel (na ławce).
Sędziowali: Dawid Gajda jako główny oraz Mariusz Czechowski i Wacław Bocheński.
Widzów: 100.

ORZEŁ: Szymański - Jardel, Kafel, Klempouz (80' Szeszko), Kogut (70' Szczepkowicz), Miro - Figueras (68' Janik), Ociepa (8' Szczotka), Pasha (50' Stylski), Pożoga, Szpak, Zieliński.
KSM: Jeros - Gajewski (30' Pełka), Gdeczyk, Lambert, Mazur, Mendelski, Mróz, Sławski, Wojtarowicz, Wrotecki, Ziobro.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban