Energobest pozbawiony złudzeń

Praktycznie bez szans na awans do A-klasy są już piłkarze Energobestu Miłków, którzy przegrali w niedzielę z Bobrami Wojanów 1-3 i na trzy kolejki przed końcem tracą cztery punkty do prowadzącego w tabeli grupy II B-klasy Orła Mysłakowice.
Mecz w Miłkowie nie był wielkim widowiskiem. Gospodarze objęli prowadzenie w 24-ej minucie, gdy przytomnie w zamieszaniu po rzucie rożnym zachował się Damian Bińczyk. Wynik 1-0 dla Energobestu utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron inicjatywę przejęli goście. W 58-ej minucie uderzeniem z dystansu do remisu doprowadził Patryk Zbożeń. 12 minut późnie w podobnym stylu miejscowego golkipera do kapitulacji zmusił Daniel Klin. Trzeci gol dla Bobrów padł w doliczonym czasie gry. Miłkowianie postawili wszystko na jedną kartę i nadziali się na kontrę, którą skutecznie sfinalizował Wojciech Kaszkur.

ENERGOBEST MIŁKÓW - BOBRY WOJANÓW 1-3 (1-0)

Bramki: 1-0 Bińczyk 24', 1-1 Zbozień 58', 1-2 Klin 70', 1-3 Kaszkur 94'.
Żółte kartki: Skowron, Rosek, Ługowski oraz Kaszkur, Szkudlarek.
Sędziował: Radomir Kukiel.
Widzów: 50.

ENERGOBEST: Niciński - Bartoszewicz, Bińczyk, Bratek, Goryluk (60' Radkiewicz), Ługowski, Rosek (83' Bukowski), Skowron, Stelmach, Szymczyk, Wawrzyniak.
BOBRY: Brudziński - Jęderko, Kaszkur, Klin, Kraiński, Nowicki, Płóciennik, Szkudlarek, Walenczykiewicz (40' Złotkowski), Wójcik, Zbożeń.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban