Kowarzanie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa

Tylko w pierwszej połowie kibicom w Przedwojowie dane było oglądać gole. Niestety dla nich dwa z trzech trafień było autorstwa piłkarzy Olimpii II Kowary, która w trzech wiosennych meczach zdobyła komplet 9 punktów.
Prowadzenie w 7-ej minucie objęli Czarni. Wojciech Migacz precyzyjnie dośrodkował na głowę Micyka, a ten skierował piłkę do bramki gości. Chwilę później Duński mógł wyrównać, ale Marcin Stepko był na posterunku. W 24-ej minucie zawodnik ten zacentrował z rzutu rożnego pod bramkę rywali, do piłki dopadł Rafał Szeliga i było 1-1. Po kilku minutach było 1-2, bo solową akcję na gola zamienił Jakub Szaraniec. Tuż przed przerwą do remisu powinien doprowadzić Micyk, ale Krzysztof Szpytma nie dał się zaskoczyć.
Po zmianie stron na boisku nie brakowało walki, ale pod bramkami działo się niewiele. W końcówce szczęścia zabrakło gospodarzom, bo po ładnym uderzeniu z dystansu Nieradki, piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.

CZARNI: M. Stepko - S. Stepko. P. Migacz, Kisiel, Nieradko, Jaszczur, Sondej, Gwiżdż, Z. Kwaśniewski, Micyk, W. Migacz (60' A. Kwaśniewski).
OLIMPIA II: Szpytma - Bednarz (46' Klockowski), Szeliga, Kafel, Marciniak, Skowron (60' Hobgarski), Szaraniec, Kosek (33' Gorla), Duński, Jakubiak, Piskórz.

Piotr Kuban
Foto: JPB