Lechia przegrała w Lubawce

Bez punktu wrócili z Lubawki do Piechowic piłkarze Lechii. Spotkanie drugiej z trzecią drużyną grupy I A-klasy było zacięte, a o wygranej gospodarzy zadecydował gol samobójczy.
Już na początku spotkania jego wynik mógł otworzyć Gleb, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kosińskim. Z drugiej strony Daniela Adamowicza próbował zaskoczyć Mackiewicz. W 25-ej minucie sposób na golkipera Orła znalazł Radosław Paradowski i było 0-1. Osiem minut później było już 1-1, a radość miejscowym fanom sprawił Jacek Adamowicz.
Po zmianie stron los uśmiechnął się do lubawian, bo w 53-ej minucie Myjak po dośrodkowaniu J. Adamowicza pokonał własnego bramkarza. Prowadzenie 2-1 gospodarze utrzymali do samego końca, choć gdy piechowiczanie się odkryli to Orzeł mógł pokusić się o kolejnego gola, jednak nie wykorzystał żadnej z kontr. Lechia też miała szansę na zmianę rezultatu, jednak tuż przed końcem Śmigasiewicz trafił tylko w słupek, a z najbliższej odległości pomylił się Kandyba.

ORZEŁ: D. Adamowicz - Gucwa, K. Adamowicz, Lech, Różański, Musiał, Schabiński (90' + 1' Szuster), Królak, Gleb (90' + 2' Kulesza), Meuszyński (85' Kucharski), J. Adamowicz.
LECHIA: Kosiński - Kościński, Mackiewicz, Myjak, Misiura, Sobolewski, Śmigasiewicz, Morański, R. Paradowski, Kandyba, Pogorzała (67' W. Paradowski).

Piotr Kuban
Foto: JPB