Wygrana KPR-u z dedykacją

KPR Jelenia Góra pokonał AZS Koszalin 27-25. Gospodynie wygraną zadedykowały Janowi Wołkowieckiemu. [more]

Spotkanie poprzedziła chwila ciszy, która była poświęcona zmarłemu Janowi Wołkowieckiemu. Był oddany jeleniogórskiej piłce ręcznej od wielu lat. W wielu 67 lat przegrał walkę z chorobą. To jemu zespół trenera Michała Pastuszko zadedykował wygraną z AZS.
Gospodynie podeszły do meczu mocno zmotywowane. Po dobrym początku i trafieniu Aleksandry Uzar KPR prowadził już 3:0. Później jednak lepsze wrażenie sprawiały przyjezdne. Koszalinianki zaczęły lepiej bronić i systematycznie odrabiały straty. W 14. min po kontrze wykończonej przez Aleksandrę Kobyłecką przyjezdne już wygrywały 9:6. Później mecz był wyrównany, ale to miejscowe z mozołem odrabiały straty. KPR w 25. min po trafieniu Anny Mączki zdołał odwrócić wynik na 12:11, ale ostatni fragment pierwszej połowy przegrał 0:4.
AZS kontrolował sytuację przez większą część drugiej połowy. Jeszcze kwadrans przed końcem po trafieniu Sylwii Matuszczyk było 22:18 dla przyjezdnych. Ambitny zespół z Jeleniej Góry jednak nie zamierzał odpuszczać. Dzięki determinacji i woli walki żółto-niebieskie 5 min przed końcem po golu Aleksandry Uzar ponownie wyszły na prowadzenie (24:23). Im bliżej było końca meczu tym emocje rosły, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. W kluczowym momencie meczu z dystansu kapitalnie trafiła jednak Anna Mączka, a w końcówce sukces gospodyń przypieczętowała Martyna Michalak. Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o g. 16.

KPR JELENIA GÓRA - AZS KOSZALIN 27:25 (12:15)

KPR: Kozłowska, Demiańczuk - Michalak 9, Mączka 6, Uzar 3, Buklarewicz 3, Dąbrowska 2, Grobelska 2, Tomczyk 2, Jasińska. Kary: 4 minuty.
AZS: Prudzienica, Kowalczyk - Kalska 7, Kobyłecka 4, Muchocka 4, Chmiel 4, Błaszczyk 3, Matuszczyk 2, Fornalik 1, Stasiak, Manoila. Kary: 2 minuty.

(GB)
foto: Piotr Kuban