Zabójcza końcówka Hutnika

Piast po pokonaniu lidera jechał do Pieńska z nastawieniem walki o kolejne punkty. Gospodarze także jednak mieli swój plan. Po ostatnim zwycięstwie nad Łużycami Hutnik chciał podtrzymać dobrą passę i wykorzystać atut swojego boiska. Miejscowi dopięli swego, ale na sukces musieli pracować do samej końcówki. Wcześniej zespół gości prezentował się dobrze i miał szansę by wyjść na prowadzenie. Zawidowianom brakowało jednak wykończenia. Wynik meczu w 79. min otworzył Czajkowski. Ten sam piłkarz w końcówce podwyższył rezultat. Załamanych piłkarzy trenera Zbigniewa Kalinika w doliczonym czasie gry dobił Kotelnicki.

HUTNIK - ZAWIDÓW 3:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Czajkowski (79), 2:0 Czajkowski (90), 3:0 Kotelnicki (90+3).
Żółte kartki: Linka oraz Kleszczyński.
Sędziował: Waldemar Socha.
Widzów: 150.

HUTNIK: Kowal - Czajkowski, Derkowski, Duszyński, Gwara, Kotelnicki, Łagowski (90 Jagiełło), Linka, Szewczyk, Szydlarski, Wojdak.
ZAWIDÓW: Ral - Burzyński, Bystryk, Kapusta, Kiewra, Kleszczyński (80 Mazur), Lipniacki, Nowacki, Rachański, Ryż, Woźny.

(GB)