Dobry mecz piechowickiej Lechii w Świebodzicach

W niezłym stylu rozpoczęli zimowe gry kontrolne piłkarze piechowickiej Lechii, bowiem zremisowali w Świebodzicach z miejscową Victorią 3-3, a przy większej dozie szczęścia mogli to spotkanie wygrać.
Początek spotkania z liderem wałbrzyskiej klasy okręgowej to wzajemne badanie sił. Podopieczni trenera Marcina Ramskiego nie ustępowali rywalem, a momentami sprawiali nawet lepsze wrażenie niż wyżej notowany przeciwnik. Na pierwszego gola kilkunastu świebodzickich kibiców czekało do 24-ej minuty. Zdobył go Kacper Niemczyk, jednak fani nie radowali się z tej bramki, gdyż wysoki obrońca uderzeniem głową pokonał własnego bramkarza. Gospodarze jeszcze nie otrząsnęli się po tej stracie, a już przegrywali 0-3, gdyż trzy minuty później najlepszy na boisku Radosław Paradowski pokonał bramkarza Victorii strzałem w długi róg, a po upływie kolejnych 60 sekund umieścił piłkę przy drugim słupku.
W 31-ej minucie świebodziczanie odbili się od dna, bo po składnej zespołowej kontrze Michał Juszczyk nie dał szans na skuteczną interwencję Kamilowi Kosińskiemu. Tuż przed przerwą bliski zdobycia kontaktowego był Artur Słapek, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Pod drugą bramką natomiast bliski skompletowania hat-tricka był Paradowski, jednak nieznacznie chybił.
Po zamianie stron posiadający szeroką kadrę gospodarze dokonali szeregu zmian i przyniosło to efekty w postaci dwóch bramek. Ich autorami byli Paweł Martynoga i Artur Baczyński, a mecz zakończył się zasłużonym remisem.

LECHIA: Kosiński - Misiura, Szalej, Woronowicz, Mackiewicz, Morański, Kowalski - Ciepiela, Śmigasiewicz, Paradowski, Butowicz, Żydowicz. Rezerwowi: Wąsik, Geruzel.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban