Ambitni mirszczanie polegli w Bolesławcu

Pierwsza połowa niespodziewanie zakończyła się prowadzeniem gości 2:0. Pierwszy raz Mazur skapitulował w 5. minucie po strzale Sz. Morzeckiego. 7 minut później na listę strzelców wpisał się Wichowski. Później więcej z gry mieli gospodarze, ale brakowało im szczęścia. Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie. Mirszczanie bronili się, a BKS Bobrzanie dążył do odrabiania strat. W 52. minucie kontaktowego gola zdobył Wojciechowski. Bolesławianie szli za ciosem i kwadrans przed końcem za sprawą gola Dudki doprowadzili do remisu. Gdy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów wynik na korzyść grających do końca gospodarzy tuż przed końcem odwrócił Ohagwu.

BKS BOBRZANIE BOLESŁAWIEC - WŁÓKNIARZ MIRSK 3:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Sz. Morzecki (5), 0:2 Wichowski (12), 1:2 Wojciechowski (52), 2:2 Dudka (74), 3:2 Ohagwu (89).
Czerwona kartka: Badura (Włókniarz, 75 - za dwie żółte).
Żółte kartki: Badura, P. Grygiel, P. Niemienionek.
Sędziowali: Robert Ostaszewski jako główny oraz Sławomir Cierlik i Norbert Deluga (Legnica).
Widzów: 200.

BKS BOBRZANIE: Mazur - Wakulski (64 Janicki), Bochnia, Dudkiewicz, Pazio, Kosior (46' Kapusz), Dzięgleski (46 Pawlusiński), Dudka, Kraśnicki (67 Ziółkowski), Wojciechowski, Ohagwu.
WŁÓKNIARZ: Jaworski - P. Niemienionek, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel, Sz. Morzecki, Woźniczka, Badura, J. Jasiński, B. Morzecki, Wichowski.

(GB)