Sokół wygrał z Widawą

Goście od początku grali mądrze i kontrolowali wydarzenia na boisku. - Sokół był tego dnia zwyczajnie lepszy i wygrał zasłużenie - ocenił Ryszard Borys, prezes Widawy. Już w 13. minucie Jędrzejowski dośrodkował piłkę w pole karne, a tam strzałem głową Ciołek wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 58. minucie wynik strzałem z linii pola karnego ustalił Szmajda. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu, gdyż w 88. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Nowak.

WIDAWA BIERUTÓW - SOKÓŁ WIELKA LIPA 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Ciołek (13), 0:2 Szmajda (58).
Czerwona kartka: Nowak (Widawa, 88 - za dwie żółte).
Żółte kartki: Bezak, Nowak oraz Szmajda, Ciołek.
Sędziowali: Sebastian Kwaśny jako główny oraz Marek Dłubała i Paweł Pęczkowski (Legnica).
Widzów: 300.

WIDAWA: Szczepański - F. Szczypkowski, Jarząb, Ćwiek, Ł. Szczypkowski (46 Nowak), Muller, A. Szczypkowski, Walendzik (70 Fenik), Bezak, Magiera (60 Magiera).
SOKÓŁ: Krawczyk - Ludwiczak, Pruchnicki, Suppan (87 Chmielewski), Szmajda, Banach (75 Renosik), Teodorowicz, Ciołek (71 Bełkowski), Bienkiewicz (65 Frukacz), Musiak, Jędrzejowski.

(GB)