Fiesta na sześć bramek w Dziwiszowie

Z meczu na mecz coraz lepiej spisują się piłkarze Piasta Dziwiszów. Dzisiaj na własnym stadionie podopieczni trenera Dariusza Michałka rozgromili Victorię Ruszów 6-0.
Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando gospodarzy. Pierwszy gol padł po kwadransie, a jego autorem był Radosław Kurek, który celną główką zamknął dośrodkowanie Dominika Kika. Dwie minuty później było już 2-0, tym razem głowy nie tylko do myślenia użył Sławomir Sobczak. Na trzeciego gola kibica Piasta czekali do 38-ej minuty, zdobył go uderzeniem pod poprzeczkę Kacper Dudek. Po 120 sekundach było 4-0, bo technicznym strzałem w długi róg popisał się Robert Cichoń.
Drugą połowę ładną bramką po indywidualnej akcji otworzył Sobczak, a końcowy wynik na 6-0 ustalił Maciej Górski. - Cieszę się nie tylko z wyniku, ale i z gry. To co się dzieje na boisku w ostatnich meczach z naszym udziałem to efekt dobrej pracy na treningach i świetnej atmosfery w zespole. Jest duża frekwencja, więc mam warunki do godnej pracy z chłopakami. Myślę, że ważnym impulsem dla drużyny było też pojawienie się w jej szeregach Radosława Kurka. Chyba z nim w składzie wiele osób bardziej uwierzyło w swoje możliwości - tłumaczy ostatnie sukcesy Piasta trener Michałek.

PIAST DZIWISZÓW - VICTORIA RUSZÓW 6-0 (4-0)

Bramki: 1-0 Kurek 15', 2-0 Sobczak 18', 3-0 Dudek 38', 4-0 Cichoń 40', 5-0 Sobczak 52', 6-0 Górski 75'.
Żółte kartki: Saniuk, Cichoń oraz ?.
Sędziowali: Sławomir Kostka jako główny oraz Jacek Ciepiela i Tomasz Kasiński.
Widzów: 100.

PIAST: Mikulski - Zyner, Ciemniewski, Kieć, Lisowski (70' Marek), Sobczak (65' Saniuk), Podobiński (80' Gurazda), Kik, Dudek (80' Ziółkowski), Kurek, Cichoń (60' Górski).
VICTORIA:

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban