Wpadka Granicy na własnym boisku

Gospodarze musieli radzić sobie bez Pietkiewicza, Achcińskiego oraz Mikulskiego. - Osłabienia okazały się kluczowe, bo nasza młodzież nie dała rady przeciwstawić się pomysłowo grającym rywalom z Żarowa - powiedział Andrzej Lipko z obozu Granicy. Dobre spotkanie rozegrał zwłaszcza Kołodziej, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Pierwszego gola strzelił jednak nie on, a Felich. I to już w 4. minucie. Wyrównał Mokijewski, ale później sprawy w swoje ręce wziął wspomniany Kołodziej. Nadzieje miejscowych po przerwie obudził jeszcze Więckiewicz. Na dobrze zorganizowanych gości było to jednak zbyt mało.

GRANICA BOGATYNIA - ZJEDNOCZENI ŻARÓW 2:4 (1:3)

Bramki: 0:1 Felich (4), 1:1 Mokijewski (26), 1:2 Kołodziej (36), 1:3 Kołodziej (41), 2:3 Więckiewicz (56), 2:4 Kołodziej (60-karny).
Sędziował: Paweł Kucharczyk (Wrocław).
Widzów: 300.

GRANICA: Gawlik - Sochacki, Duduć, Sawczuk, Suchocki, Fularz, Szydło, Krzesiński (65 Kostrzewa), Mokijewski (55 Słomiak), Więckiewicz, Janiak (89 Gmyrek).
ZJEDNOCZENI: Hruszowiec - Drąg, Marszałek, Okarma, Kołodziej, Czoch, Goździejewski (70 Uszczyk), Zyl (90 Łagiewka), Kloc (57 Pietruszka), Wojnowski, Felich (89 Baziak).

(GB)