Skromna, ale zasłużona wygrana Włókniarza z Łużycami

Początek meczu należał do gości, którzy stworzyli sobie świetną okazję do wyjścia na prowadzenie. Cieślak uderzył mocno, ale Majewski zdołał instynktownie uchronić swoją drużynę przed stratą gola. W innych sytuacjach precyzji brakowało Maciaszczykowi, Jakimowiczowi oraz Grygo. Później mecz zaczął się wyrównywać i kilka razy zakotłowało się pod bramką Kukiełki. W najlepszej sytuacji strzał Mazura szczęśliwie obronił bramkarz Łużyc. Dalsze losy meczu ustawiła sytuacja z 36 minuty. Gawroniuk po gwizdku rzucił coś w stronę sędziego, a ten bez namysłu ukarał go drugą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Po zmianie na boisku trwała walka, ale groźniej atakowali miejscowi. W 58. minucie piłkę po strzale Rybusa wypuścił Kukiełka, dopadł do niej Kołodziejczyk i ta po chwili zatrzepotała w siatce. Asystent sędziego zasygnalizował jednak pozycję spaloną strzelca. W 63. minucie ten sam asystent chorągiewki już nie podniósł i Mazur jak się później okazało zapewnił swojej drużynie wygraną. Szansę na wyrównanie miał grający trener gości Rafał Wichowski, ale jego uderzenie głową obronił Majewski. Natomiast w końcówce Włókniarz mógł podwyższyć prowadzenie. Precyzji zabrakło jednak B. Pankowi, a uderzenie rezerwowego Kalinowskiego z trudem obronił Kukiełka.

WŁÓKNIARZ - ŁUŻYCE 1:0 (0:0)http://jg24.pl/administrator/?editor&parent=8&txt=30908#

Bramka: 1:0 Mazur (63).
Czerwona kartka: Gawroniuk (Łużyce, 36 - za dwie żółte).
Żółte kartki: Pieśkiewicz oraz Gawroniuk, Nir.
Sędziował: Sławomir Michałczak.
Widzów: 200.

WŁÓKNIARZ: Majewski - Kołodziejczyk (83 Gilewski), Rybus, K. Panek, Zagozda, Góraj (90 Kucharczyk), Pieśkiewicz (65 Hejda), Wichuła, R. Farganus (86 Kalinowski), Mazur (78 B. Panek), Mikuła (89 Wądrzyk).
ŁUŻYCE: Kukiełka - Rogalski, Łotecki, Jakimowicz (83 Ratkiewicz), Grygo, Wichowski, Fereniec, Macioszczyk, Gawroniuk, Nir (76 Młynarski), Cieślak (65 Frączek).

(GB)
foto: (GB)