W Kowarach mrożą szampany...

- Jestem pewien, że pokonamy Piasta, a Karkonosze nie wygrają w Bolesławcu. W sobotę (14 czerwca 2014, godz. 17:00, bilety: 5 zł) świętujemy awans do III ligi, mrożę już szampany na tę okazję - przekonuje menadżer kowarskiej Olimpii Tomasz Dudziak. Pełni nadziei i wiary w spełnienie takiego scenariusza są również kowarscy kibice. Pierwszym punktem jego zrealizowania jest pokonanie na własnym stadionie zawidowian, bo jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, wynik meczu BKS-u z Karkonoszami będzie bez znaczenia. Problemów raczej z tym nie będzie, bo gości są najsłabszą ekipą IV ligi dolnośląskiej, a na wiosnę potrafili tylko zremisować z Sokołem Wielka Lipa. Ich nadzieją na dobry wynik może być tylko bramkarz Mateusz Gilewski, który praktycznie co mecz jest najlepszym graczem Piasta, jednak i on w pojedynkę daje nikłe gwarancje na uchronienie swojej ekipy przed porażką.

Piotr Kuban