Lotnik górą w pojedynku na szczycie!

Wczoraj w Jeżowie Sudeckim odbył się pojedynek na szczycie Ligi Okręgowej, w którym lider Lotnik zmierzył się z zajmującymi drugą pozycję Czarnymi. Górą w tej konfrontacji okazali się gospodarze tym samym broniąc skutecznie fotelu lidera.


Pierwsza połowa nie mogła się podobać miejscowym fanom. Powodem takiego stanu rzeczy był fakt, iż gospodarze grali słabo i pozwolili sobie narzucić styl gry rywali, którzy przeważali na boisku tworząc sobie przy tym znakomite sytuacje bramkowe. Problem podopiecznych Jana Wrony polegał na tym, iż piłkarze z Lwówka stworzonych okazji nie potrafili zamienić na bramki, dlatego wynik do przerwy brzmiał 0-0.
Po zmianie stron gra nieco się wyrównała. Coraz częściej groźnie bywało też pod bramką Czarnych, jednak zgromadzenie kibice długo nie mogli doczekać się bramek, a te zaczęły padać dopiero w końcówce meczu.
Jako pierwsi do siatki rywali trafili miejscowi, gol ten był zasługą Jarosława Kondraciuka, który po indywidualnej akcji strzałem z 16-stu metrów pokonał Hubskiego! Minutę później jęk zawodów rozległ się po trybunach obiektu przy Sportowej. Powodem takiego stanu rzeczy był gol dla Czarnych, którzy wykorzystując dekoncentrację gospodarzy doprowadzili do remisu. Autorem gola był Jan Wrona, a nie popisał się przy nim Jarosław Raus, który przepuścił strzał z ostrego kąta w fatalnym stylu.
Mimo pechowo straconego gola podopieczni Marka Herzberga zdołali się podnieść, a decydujące trafienie zadał na pięć minut przed końcem niezawodny Kondraciuk. Popularny Roza wykorzystał fatalny kiks obrońców Czarnych, którzy stracili piłkę pod własnym polem karnym i umieścił piłkę płaskim strzałem w siatce. Gol ten podłamał gości, którzy nie byli już w stanie skutecznie na niego odpowiedzieć.
Tak więc Lotnik w czterech grach zgromadził na swym koncie 12 punktów i lepszą różnicą bramek wyprzedza jeleniogórskie Karkonosze. Za tydzień jeżowianie wybierają się do Lubawki, gdzie zmierzą się z dobrze grającym beniaminkiem Orłem. Nie zmienia to jednak faktu, iż faworytem tego meczu będą oczywiście piłkarze z Jeżowa Sudeckiego. Być może w odniesieniu tego zwycięstwa pomoże im Robert Jończy, który zadebiutował w barwach Lotnika w meczu z Czarnymi. Z pewnością ten piłkarz będzie znaczącym wzmocnieniem lotniczej jedenastki.

LOTNIK JS - CZARNI LŚ 2-1 (0-0)

Bramki: 1-0 Kondraciuk 70', 1-1 Wrona 71', Kondraciuk 85'.
Sędziował: Piotr Konsur.
Widzów: 150.

Lotnik: Raus - Kowiel, Jończy, Rześny, Turczyk, Marciniak (Zieliński 65'), Hamowski, Lis (Winiarski 22', Idzi 80'), Bojanowski, Romaniak, Kondraciuk (Kruze 86').

Piotr Kuban
foto: KM