Lotnik gromi Woskara na jego boisku!


[di=11187|F|N|C|Woskar vs Lotnik foto Maciej Chyra]
Pierwszy gol dla Lotnika. Kazimierz Hamowski nie dał żadnych szans bramkarzowi Woskaru.


Zemsta ma słodki smak... Tak być może czuli się dzisiaj piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki, którzy w obecności ok. 150 widzów rozgromili w Wojcieszycach Woskara Szklarska Poręba 6-0! Na wiosnę na tym stadionie jeżowianie praktycznie pogrzebali swoje szanse na awans do IV ligi, dzisiaj udzielili lekcji gospodarzom, którzy opór lotniczej jedenastce stawiali tylko do przerwy.
Pierwsza połowa to względnie wyrównana gra obu zespołów, jednak wraz z upływającym czasem kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejmowali podopieczni Marka Herzberga. Ich dobra gra została uwieńczona w 44 minucie, gdy Kazimierz Hamowski pokonał Tomasza Stefanowicza.
Po przerwie gole posypały się jak z rogu obfitości. Królem polowania okazał się Jarosław Kondraciuk, który ustrzelił hat-tricka. Swoje pierwsze trafienie popularny Roza zaliczył w 55 minucie podwyższając wynik meczu na 2-0 dla Lotnika. Gdy dziesięć minut później na 3-0 podwyższył Michał Zieliński, stało się jasne, że zwycięzcą tego spotkania może być tylko jeżowski team. Kolejne bramki dla gości zdobywali: Kondraciuk x 2 i Mateusza Zawdzki, który zmienił w 80-tej minucie bohatera dzisiejszego meczu.
Dzięki pokonaniu Woskara w tak wysokim rozmiarze jeżowianie po dwóch kolejkach zasiedli w fotelu lidera. Aby go utrzymać za tydzień na własnym stadionie będą musieli pokonać Chrobrego Nowogrodziec, który jest uważany przez wiele osób za głównego kandydata do awansu. O tym, że ekipa z Nowogrodźca to papierowy tygrys przekonały dzisiaj Karkonosze, które zasłużenie pokonały Chrobrego na jego stadionie 2-1. Miejmy nadzieję, że za tydzień poradzą sobie z tą ekipą również lotnicy.

Marek Herzberg (trener Lotnika):Zagraliśmy świetne zawody i zasłużenie je wygraliśmy. Górowaliśmy nad rywalem w każdym elemencie sztuki piłkarskiej. Do przerwy Woskar jeszcze próbował dotrzymać nam kroku, jednak w II połowie gdy rywale opadli z sił mówiąc piłkarskim żargonem po prostu ich "rozjechaliśmy". Dziękuję moim chłopakom za dobry mecz.

Dariusz Michałek (piłkarz Woskara):Cóż mogę powiedzieć o tym meczu... Zagraliśmy przysłowiowy piach i byliśmy tłem dla Lotnika. W I połowie jeszcze jakoś sobie radziliśmy ale po przerwie zespół z Jeżowa zagrał koncertowo. Jak się okazało młodzież dała solidną lekcję rutyniarzom...

Woskar SP - Lotnik JS

Gole: 0-1 Hamowski 44', 0-2 Kondraciuk 55', 0-3 Zieliński 67', 0-4 Kondraciuk 72', 0-5 Kondraciuk 79', 0-6 Zawadzki 85'.

Piotr Kuban
foto: Maciej Chyra