Falstart ligowy jeleniogórskich koszykarek

Nie tak wyobrażali sobie jeleniogórscy kibice koszykówki początek sezonu w I lidze centralnej zawodniczek Finepharmu Karkonoszy Jelenia Góra. Przebudowane Karkonosze pod wodzą nowej trenerki Pauliny Jasek uległy wysoko Domenom.Pl Siemaszka 48:76. Mecz od początku toczył się przy przewadze gości, górujących nad naszą drużyną w każdym elemencie gry. Pierwsze skrzypce w barwach przyjezdnych grała była zawodniczka Karkonoszy Grażyna Witkoś, która zdominowała walkę pod tablicami. W grze Karkonoszy wiele było prostych strat, niecelnych podań i rzutów. Nasz zespół sprawiał wrażenie nie do końca zgranego. W całym meczu punkty Karkonosze zdobywały głównie po indywidualnych akcjach, brak zaś było przemyślanych, zespołowych rozegrań. Smutno było patrzeć jak gospodynie były łatwo ogrywane w akcjach podkoszowych. Już po pierwszych dziesięciu minutach goście wygrywali zdecydowanie aż 20:7, a do przerwy jeleniogórzanki traciły już do Siemaszek 17 oczek 25:42. Po zmianie stron nadal na parkiecie dzieliła i rządziła drużyna gości. Jeleniogórzanki momentami tylko statystowały koszykarkom z pod znaku Domen.Pl bez większego trudu zdobywającym kolejne punkty. Ostatnie dziesięć minut, zakończyło się niskim wynikiem 6:12, zaś w całym pojedynku triumfowały przyjezdne 76:48.

Finepharm Karkonosze Jelenia Góra – Domeny.Pl Siemaszka 48:76 (7:20, 18:22, 17:22, 6:12)
Karkonosze: Kowalczyk 18, Pawlukiewicz 10, Mićków 8, Gomołysek 3, Myćka 3, Piwowarczyk 2, Iwanowicz 2, Szczęśniak 2, Łuczak, Krawczyszyn – Samiec.

Grzegorz Kędziora
foto: Artur Gniewek