Lotnik zwycięża Karkonosze w grze kontrolnej
Sporym wydarzeniem w jeleniogórskim światku piłkarskim był dzisiejszy sparing pomiędzy Karkonoszami Jelenia Góra a Lotnikiem Jeżów Sudecki. Na stadionie przy ulicy Podchorążych zgromadziło się blisko 100 osób, chcących obejrzeć lokalne derby i zobaczyć w akcji dwóch Nigeryjczyków, którzy przebywają na testach w Karkonoszach.
Charles Uche Nwakanami i Tony Chiemiezie Onwukwe - bo tak nazywają się dwaj młodzi afrykanie - przyjechali do Jeleniej Góry dzisiaj rano w towarzystwie dwóch piłkarzy z regionu mazowieckiego. Na co dzień przebywają oni w Warszawie, gdzie trenują razem z innymi Nigeryjczykami należącymi do szkółki piłkarskiej prowadzonej przez Sundaya Ekwueme. Niestety ciemnoskórzy piłkarze nie mogli dzisiaj zaprezentować swoich - być może wysokich - umiejętności gdyż warunki do gry były bardzo trudne i ciężko na oblodzonym boisku było o finezyjną piłkę. Mimo niedogodności aury sympatyczni afrykanie zrobili dobre wrażanie na zebranych kibicach, którzy zgodnie twierdzili, że w normalnych warunkach może być duży pożytek z tych zawodników. Czy wspomniany duet dostanie kolejną szansę i pozostanie w naszym mieście, wyjaśni się w najbliższych dniach.
Jeżeli chodzi o mecz to niewiele da się dobrego powiedzieć o tym spotkaniu. Trudne warunki nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł zawodnikom obu klubów co zaowocowało zachowawczą grą, która toczyła się głównie w środku boiska. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo, a jeśli już do nich dochodziło to bramkarze bez problemu zażegnywali niebezpieczeństwo. Losy meczu przesądził na 5 minut przed jego końcem (mecz rozgrywano 2 x 40 min) Krzysztof Winiarski, który w zamieszaniu podbramkowym pokonała Tomasza Ciepielę. Biało-niebiescy mogli jeszcze w końcówce doprowadzić do remisu, jednak Artur Seta zwlekał z oddaniem strzału w polu karnym Lotnika i obrońcy tego zespołu zażegnali zagrożenie pod swoją bramką. Tak więc mecz zakończył się skromnym i chyba zasłużonym zwycięstwem jeżowian, którzy w przekroju całego meczu prezentowali dojrzalszy futbol. Tym samym podopieczni Marka Herzberga kontynuują znakomitą passę zwycięstw w grach kontrolnych, a zespół Dariusza Michałka nadal jest bez zwycięstwa, choć trzeba przyznać, że dzisiaj na tle wymagającego rywala Karkonosze nie zaprezentowały się źle.
W najbliższy weekend biało-niebiescy nie będą rozgrywali sparingu, gdyż w hali MOS przy Złotniczej odbędzie się uroczysta prezentacja zespołu podczas półfinałów Jeleniogórskiej Ligi Biznesu. Lotnik natomiast planuje sparing z Woskarem Szklarska Poręba w sobotę. O dokładnym terminie tego spotkania niebawem poinformujemy na naszym portalu.
Dariusz Michałek (szkoleniowiec Karkonoszy) - Z pięciu nowych zawodników, których miałem dzisiaj okazję zobaczyć najbardziej jestem zadowolony z występu Artura Sety. Potrzebny nam jest piłkarz z takim doświadczeniem i umiejętnościami, który potrafi zwolnić lub przyśpieszyć grę w zależności od potrzeb drużyny. Bardzo chciałbym aby Artur zagrał z nami już na wiosnę.
Jeśli chodzi o pozostałych zawodników to niestety nie widzę za bardzo miejsca w drużynie dla Kamila Stępniewskiego i Marcina Wasilewskiego. To młodzi chłopcy, którzy być może potrafią kopać piłkę, ja jednak wolę postawić na naszych juniorów wśród których nie brakuje uzdolnionych graczy. Jeśli zaś chodzi o duet z Nigerii, to ciężko mi wydać jednoznaczną ocenę gdyż warunki w jakich toczony był mecz nie sprzyjały pokazaniu pełni umiejętności, jednak mimo to pierwsze wrażenie jest korzystne i myślę, że ci chłopcy mogą być wzmocnieniem naszego zespołu. Postaramy się dać im jeszcze szansę potwierdzenia przydatności do drużyny.
Arkadiusz Gawlik (napastnik Lotnika) - Niestety warunki pogodowe nie pozwoliły dzisiaj na stworzenie dobrego widowiska. Mecz mógł się nie podobać kibicom, gdyż nie było w nim sytuacji podbramkowych. Gol dla nas padł po przypadkowym zagraniu, a chwała Krzysiowi Winiarskiemu, że potrafił je wykorzystać. Jeśli chodzi o zawodników z Nigerii w barwach Karkonoszy to ciężko mi ich ocenić będąc przez większość meczu tak jak oni na boisku, jednak wydaje się, że to materiał na dobrych zawodników i mogą oni stanowić wzmocnienie tej drużyny. Z pewnością też ich obecność wpłynie na frekwencję przy Złotniczej, dzisiaj mamy środę a zainteresowanie spotkaniem chyba przeszło oczekiwania wielu osób, nie raz mecze ligowe mają mniejszą publikę.
Skład Karkonoszy: Tomasz Ciepiela - Krzysztof Smoliński, Maciej Suchanecki, Marek Wawrzyniak, Maciej Wojtas, Artur Seta, Kamil Stępniewski, Marcin Wasilewski, Charles Uche Nwakanami, Tony Chiemiezie Onwukwe, Wojciech Maląg. Zmiennicy: Marek Siatrak, Michał Gadzimski, Wojciech Bijan, Piotr Jankowski, Michał Rybkiewicz, Mariusz Ciepiela-Kowalski, Kamil Polanin, Paweł Walczak, Jakub Wojciechowski, Krystian Kicuła.
Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban, Maciej Chyra
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży