KPR kończy sezon zasadniczy remisem

W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego w ekstraklasie piłkarek ręcznych zawodniczki KPR Jelenia góra zremisowały po pojedynku walki ze Startem Elbląg 23:23 (11:10). Spotkania drużyn z Jeleniej Góry z elblążankami w ostatnich latach zawsze były bardzo zacięte i trzymające w napięciu do ostatnich sekund gry. Nie inaczej było i tym razem. Pojedynek mimo że nie stał na zbyt wysokim poziomie, a obie drużyny prezentowały słabą dyspozycję strzelecką dostarczyło wiele emocji jeleniogórskim kibicom. W pierwszej połowie początkowo przeważały gospodynie, które po 4 minutach zmagań prowadziły 3:1. Potem jednak do głosu doszła drużyna z Elbląga, która korzystając ze słabej w tym okresie skuteczności naszej drużyny i dobrej dyspozycji swojej bramkarki Agnieszki Kordunowskiej w 19 minucie wygrywały już różnicą trzech goli 9:6. Końcówka pierwszej polowy należała jednak zdecydowanie do naszego zespołu. Gospodynie poprawiły grę w defensywie i końcowe dziesięć minut przed przerwą wygrały 5:1 i do szatni schodziły prowadząc 11:10. Pierwsze minuty drugiej polowy stały pod znakiem walki bramka za bramkę. Potem elblążanki wypracowały sobie dwubramkowe prowadzenie, które jednak dość szybko zostało zniwelowane przez naszą drużynę. W 49 minucie na tablicy wyników widniał remis po 21. W kolejnych sześciu minutach żadna z drużyn nie była w stanie trafić do bramki rywalek i dopiero w 55 minucie jako pierwsze z letargu przebudziły się zawodniczki Startu. Po golu Hanny Sadej goście prowadzili 22:21 lecz za moment wyrównała z rzutu karnego Monika Odrowska. Zawodniczka ta meczu z elblążankami niestety nie może zaliczyć do udanych. Na dwie minuty przed końcową syreną gości na prowadzenie ładnym rzutem z biodra wyprowadziła Paulina Wasak, a bramkę na wagę remisu dla KPR zdobyła Małgorzata Buklarewicz. W końcowych 60 sekundach nasz zespół miał jeszcze szansę na zdobycie zwycięskiego gola jednak rzuty M. Odrowskiej i Sabiny Kobzar nie znalazły drogi do bramki rywalek i mecz zakończył się podziałem punktów. Najsłabszymi aktorami sportowego spektaklu byli niestety jego arbitrzy. Na szczęście ich decyzje nie wypaczyły wyniku spotkania gdyż mylili się w miarę równo na niekorzyść obu drużyn.

Do fazy play – out jeleniogórzanki przystąpią z dziesiątej lokaty w ligowej tabeli, z dorobkiem 13 punktów. Punkt więcej ma dziewiąty AZS AWF Wrocław, który w ostatniej kolejce wygrał z Politechniką Koszalińską 29:24. Jedenasty w stawce ligowców KSS Kielce traci do KPR już pięć oczek.

KPR Jelenia Góra – Start Elbląg 23:23 (11:10)
KPR: Kozłowska, Szalek, Kobzar 5, Buklarewicz 5, Kocela 4, Dąbrowska 4, Odrowska 3, Załoga 2, Stanisławiszyn, Rykaczewska.

Grzegorz Kędziora
foto: Dariusz Gudowski